 Alan Forster Z zapisów w pamiętniku wynika, iż najcięższe warunki bytowe panowały właśnie w stalagu klimontowskim, który określany bywał przez jeńców mianem "piekła". Żołnierze dotkliwie odczuwali trudy pracy w kopalni Bismarck II i z utęsknieniem oczekiwali na paczki od Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, gdyż niemieckie przydziały żywnościowe były coraz uboższe. Przez krótki okres czasu Forster pracował także w kopalni piasku znajdującej się 5 km od Klimontowa ( prawdopodobnie chodzi o Bór). Obawy żołnierzy powodowały także coraz częstsze naloty (szczególnie na przełomie 1944/1945 r). Po ewakuacji stalagu w Klimontowie Anglicy rozpoczęli marsz na Zachód-19 stycznia 1945 trafili do Dąbrowy Górniczej, 20 stycznia do Bytomia, a 21 stycznia do Gliwic. 30 kwietnia zostali oswobodzeni przez żołnierzy amerykańskich. Alan pisze: "I shall remember this anniversary all the rest of my life for this morning the Americans arrived to free us." 11 maja jeńcy wrócili do Anglii. Pamiętnik Alana Forstera jest nie lada gratką dla miłośników historii naszej dzielnicy. Dokładnie opisuje życie codzienne brytyjskiego jeńca pracującego w Klimontowie, doskonale obrazuje warunki jakie tam panowały i oddaje ducha tamtych czasów. Materiały tu wykorzystane udało mi się zdobyć dzięki uprzejmości Billa Forstera - bratanka Alana.
 Pierwsza strona dziennika Alana Forstera
 Fragment dziennika
 Koperta z oznaczeniem Klimontowa( E 702)
 Druga strona koperty
 List wysłany z Klimontowa
 Lista stalagów- pod nr E 702 napis Klimontowgrube , ilość jeńców brytyjskich - 267 oraz południowoafrykańskich - 6. Ostatnie uaktualnienie : 04-06-2008 14:03
|
|
|
| Komentarze użytkowników |
|
Średnia ocena użytkownika
 (0 głos)
|
|
Dodaj swój komentarz
|
