Ale chyba już nie do zwiedzania - ktoś napisała na jednym forum że wszedł tam jak zaczynały sie roztopy i kawałek stropu odpadł. A jak wszystko stopnieje to nie wiadomo czy całe sie nie zawali
sztolnia jest w takim samym stanie jak była w 2006 byłem w lutym troche pofocić. Fakt ze strop rozkradli złomiarze ale narazie sie to trzymie. W końcowje części są problemy z powietrzem.