W okresie powstawania państwa polskiego, tereny Klimontowa należały do Ziemi Krakowskiej. Około roku 1228 książę opolski Kazimierz podarowuje palatynowi Klimutowi kilka miejscowości. Są to m.in. Czeladź i Zagórze.
Pola klimontowskie, które wówczas graniczyły z Zagórzem również stały się własnością Klimuta, który to najprawdopodobniej dał podwaliny wsi nazwanej jego imieniem. Powstał wówczas Klimuntów. Kolejnymi właścicielami włości klimontowskich byli:
-
Marek Gryfita – wojewoda krakowski
-
Otto z Pilicy
-
Piotr Szafraniec – podkomorzy krakowski
-
Wisław i Piotr Mysłowscy
Po wielokrotnych zmianach właścicieli Klimutowa, w XV wieku król Kazimierz Jagiellończyk wykupił wieś i włączył ją do dóbr będzińskich. Właścicielami Klimontowa w XVIII i XIX wieku byli Mieroszewscy a następnie od 1886roku Towarzystwo Kopalń i Zakładów Hutniczych Sosnowieckich. Od 1793 roku wieś znajdowała się w zaborze pruskim. Od 1807 roku w Księstwie Warszawskim z kolei od 1815 roku w Królestwie Polskim.
W 1898 roku Towarzystwo Sosnowieckie przystąpiło do budowy kopalni z dwoma szybami: „Władysław” i „Jan”.
Podczas I wojny światowej Klimontów wraz z gminą Zagórze znajdował się pod okupacją austriacką
(Sosnowiec był pod okupacją niemiecką).
Żydzi
Rodziny żydowskie osiedlały się w Klimontowie na przełomie XIX i XX wieku. Miała na to wpływ budowa przykopalnianego osiedla górniczego. Żydzi przeważnie zakładali sklepy, wykonywali różne usługi oraz zajmowali się produkcją piwa w browarze. Sporządzony w 1920 roku spis mieszkańców Klimontowa zawiera dziesięć rodzin żydowskich. Zatopienie kopalni Klimontów w 1933 roku spowodowało bezrobocie i zubożenie społeczeństwa. Spadło zapotrzebowanie na usługi w związku z czym zmalała także ludność żydowska.
Najgorszą rzeczą jednak jaka mogła ich spotkać była okupacja hitlerowska. W roku 1943 wszystkich Żydów umieszczono w getcie na Środuli. Stamtąd zostali oni przetransportowani do obozów koncentracyjnych. Po wojnie żaden Żyd już nie powrócił do Klimontowa.
Okupacja
W końcu 1939 roku przez Klimontów przemieszczało się wielu uchodźców z Górnego Śląska, obawiających się prześladowań ze strony Niemców. Na początku wojny w Klimontowie utworzono polowe lotnisko drugiego pułku lotniczego z Krakowa. Dzisiaj tereny ówczesnego lotniska stanowią pola i targowisko przy ulicy Kukułek.