luk napisał(a):Sławku chodzi Ci o tą upadówkę? Heh od roku próbujemy ją zdobyć. Jest trochę kopania, ale przynajmniej wiemy gdzie kopać
czego nie zawsze jest się pewny.
Troszkę zażartowałem mając na uwadze ostatnie zdjęcie sugerujące wejście które nie jest wejściem do upadówki .
Ale już całkiem na poważnie, miałem na myśli tą upadówkę gdyż jest to ustronne miejsce i spora swoboda działania. Obawiam się jednak, że może być podsadzona gdyż jej likwidację prowadzono całkiem niedawno i jest taka zasada, że wszystkie stare dziury likwidowane po roku 1994 czyli od momentu wejscia w życie nowego Prawa Geologicznego i Górniczego i związanych z nim przepisów wykonawczych są: zasypywane, zamulane, zacementowane, zadekowane, zaspawane.
i zaklepane.
Można jedynie liczyć na "niezbyt dużą dokładność" wykonawcy prowadzącego prace likwidacyjne upadówki.
Zresztą, ostatnio po oględzinach terenowych Alberta byłem z Pakoszem w ramach dodatkowego rekonesansu przy upadowej Mortimer I, poprzez dziurę w betonowej płycie robiłem zdjęcia ( zamieszczone na forum przy temacie Alberta) i wcale nie było tak wszysko podsadzone na "0".
Życzę powodzenia, unikalnych fantów i myślę że jakiś fotoreportaż z penetracji pokażecie.
(Kurcze, ale rozwinęliśmy temat od rekultywacji do eksploracji)