Byłem kiedyś uczniem Szkoły Podstawowej imienia Władysława Broniewskiego nr 18 w Dąbrowie Górniczej - Gołonogu. Niemal obok budynku szkolnego stał w owym czasie wymieniony powyżej pomnik. Nauczycielka opowiedziała nam kiedyś, że powstał on w miejscu pochówku żołnierzy rosyjskich. Jako młodziutka dziewczyna była ona jakoby świadkiem grzebania w tym właśnie miejscu zabitych żołnierzy. Według jej relacji ciała układano bezpośrednio w dole przekładając kolejne warstwy czymś w rodzaju papierowych worków. Twierdziła, że żołnierze ci polegli w ogniu jakoby zainstalowanego na wieży pobliskiego kościoła stanowiska niemieckiego karabinu maszynowego. Po wojnie ciała zostały ekshumowane ze zbiorowej mogiły, a w jej miejscu postawiono pomnik. Oczywiście nigdy nie udało mi się zweryfikować opowieści mojej nauczycielki więc może zapytam tutaj Was - czy znany jest wam taki (lub podobny) epizod związany z wyzwoleniem Gołonoga przez wojska radzieckie?
PS:
Widzę, że oprócz tematów związanych bezpośrednio z Waszą dzielnicą Klimontowem, poruszacie tutaj dość szeroko tematy związane z regionem stąd i mój nieco odbiegający od głównego tematu forum post.