W PODZIEMIACH KOPALNI KSAWERY W słoneczny grudniowy wtorek wybrałem się z Waldem na penetrację sztolni poszukiwawczej byłej kopalni Ksawery.
Sama kopalnia Ksawery niestety została zlikwidowana i pozostały po niej zamurowane wloty do jej wnętrza choć jednym z nich ( zdjęcie poniżej)
można trochę przejść i zobaczyć co nieco - trzeba jednak np pokonac ten niski odcinek ( zdjęcie poniżej ):
Otwory znajdują sie u podnóża zbocza na terenie nowo wybudowanego osiedla domków TBS "Podskarpie" - oto jeden z nich gdzie wchodzą tory kolejki wąskotorowej ( zdjęcie poniżej ):
.
Kopalnia jest już zaznaczona na tym fragmencie mapy z 1856r:
Jeszcze do niedawna można było spenetrowac jej część co opisał Mar w swoim artykule póki do głosu nie doszli złomiarze:
http://www.poszukiwania.pl/portal/modul ... ge&pid=501
poniżej zdjęcie chodnika tej kopalni:
My weszliśmy otworem w skarpie ( teren znacznie zarośniety, trudno zlokalizowac otwór ) -tym najbardziej wysunietym na zachód ( zdjęcie poniżej ):
Zostało ono obmurowane cegłą i kiedyś miało drzwi. Za wejście dość wygodny oburowany korytarz długości prawie 10 doprowadzał do tamy w której po pokonaniu przełazu na małym zawale dostalismy się do wykutych juz w piaskowcu karbońskim korytarzy ( zdjęcie poniżej )
Maja one rozwiniecie horyzontalne i znajduja sie kilka metrów ponizej poziomu terenu - nad nimi biegnie ścieżka spacerowa.
Generalnie korytarze tworza mały system głównego chodnika do którego od powierzchni dochodzą trzy poprzeczne korytarze z których pierwszy wchodziy, drugi i trzeci u wylotu mają zawał z tym że w drugim czyli środkowym korytarzu po przeciśnięciu
sie wejściowym otworem można wyjść na powierzchnię.
Trzeci to większy zawał który spowodował że III niegdyś
otwór jest niedrożny ( zdjęcie poniżej ):
W korytarzach sa tez wnęki zakończone przodkiem jak ta ( zdjęcie ponizej ):
W przekroju korytarze sa obszerne ok 2x2m, dno miejscami zajmują
obwały z kruchego
szaro-brązawego piaskowca z belkami drewna.
Oto krótki rys historyczny kopalni:
Powstała ona w 1825 roku i nazwana na cześc ks. Ksawerego DRUCKIEGO - LUBECKIEGO kopalnia Ksawery.
Była to kopalnia rządowa. Właścicielem był BANK POLSKI.
Wydobycie polegało na odkrywce zlokalizowanej na polach pomiędzy Dąbrową i Będzinem. W rok później wybudowano hutę cynku o tej samej nazwie, a następnie wraz ze wzrostem zapotrzebowania na cegłę, cegielnię. Cegielnia została rozbudowana o suszarnię.
Wobec kryzysu gospodarczego, w latach 1825-26 cena cynku spadła o około 40%, co spowodowało zmniejszenie opłacalności produkcji. W 1828 roku zaczęto ograniczać produkcję cynku, a wraz z nią spadło zapotrzebowanie na węgiel w pobliskich kopalniach. Zatrudnienie spadło w tym czasie o połowę. Dopiero decyzja o budowie w 1833 roku huty "Bankowej" w Dąbrowie, spowodowała powtórny rozkwit kopalni. Rozpoczęto liczne prace modernizacyjne, co spowodowało potrojenie wydobycia węgla w latach 1833-1837.
Najbardziej korzystnym dla kopalni był rok 1842.
Kopalnia była jedyną na terenie Dąbrowy, która dostarczała węgiel koksujący, najbardziej przydatny w hutnictwie.
Po powstaniu styczniowym, carat przystąpił do likwidacji autonomii przemysłu Królestwa. Nadzorujący skarb Królestwa, A.I. KOSZELEW, próbował początkowo uzdrowić sytuację w przemyśle dąbrowskim. Jego imieniem nazwano nowy szyb kopalni "KSAWERY" oraz całą dzielnicę Dąbrowy. Gdy kopalnię zaczęły zalewać wody gruntowe, wybudowano sztolnię LEMPEGO (od nazwiska jednego z inżynierów), która miała ujście do rzeki Przemszy. Kopalnia została prawie doszczętnie zniszczona w skutek pożaru w 1871 roku.
Nazwę "KSAWERY" nosiła w latach 1825 do 1875,
czyli od momentu jej założenia do wybudowania nowego szybu wydobywczego, kiedy to przemianowano ją na "KOSZELEW".
Kopalnię sprzedano na licytacji w 1876 roku, wraz z hutą "BANKOWA" i kopalniami "REDEN", "CIESZKOWSKI" i "NOWA". Nowymi nabywcami są podstawieni przez francuskich bankierów i fabrykantów, dwaj carscy oficerowie: Aleksy PLEMIANNOKOW i Antoni RIESENKAMPF.
Dwa lata po transakcji, wydzierżawili oni kopalnię na 90 lat, a hutę na 36 lat paryskiemu Bankowi Francusko-Włoskiemu, który powołał Towarzystwo Francusko-Włoskie Dąbrowskich Kopalń Węgla z siedzibą w Dąbrowie, a przy współudziale dwóch francuskich przedsiębiorstw przemysłowych - Societe Anonyme der Forges et Acieres de Huta Bankowa z siedzibą w Paryżu.
Zainstalowano w nowe maszyny parowe, których łącznie z tymi w kopalni "PARYŻ" było 66 o łącznej mocy 5400 KM. Wybudowano nowy szyb wyciągowy. Eksploatowano część pokładów kopalni "CIESZKOWSKI".
Część kopalni od 1899 roku zostaje przyłączona do kopalni "PARYŻ".
Po przymusowym zarządzie austyjackim, przechodzi pod zarząd władz polskich. Wobec trudności finansowych państwa polskiego, przechodzi ponownie we władanie kapitału francuskiego. Znaczną część akcji przejęli Francuzi od "Towarzystwa Francusko-Włoskiego Dąbrowskich Kopalń Węgla" z siedzibą w Lyonie. Za panowania Towarzystwa, kopalnia posiada szyb wydobywczy "BARBARA" o głębokości około 195 metrów, z elektrycznymi maszynami wyciągowymi i elektrycznymi pompami wodnymi, podnoszącymi bezpieczeństwo w podziemnych korytarzach.
Kopalnia w 1925 roku pracuje tylko 3 dni w tygodniu. Jednakże w 1929 roku nadszedł kryzys w związku z załamaniem konsumpcji na rynku wewnętrznym. Zmniejszyło się również zapotrzebowanie na węgiel ze strony przemysłu hutniczego i metalowego. Główny odbiorca węgla, Francja, również zmniejszyła dość drastycznie, bo o 30% zamówienia na węgiel z kopalń dąbrowskich. W drugiej fazie kryzysu, po 1932 roku, w kopalniach należących do Towarzystwa Francusko-Włoskiego, wydobycie spadło prawie o połowę.
W 1932 roku, poprzez rozgraniczenie terytorialne Dąbrowy i Będzina,
kopalnia wraz z zabudowaniami i koloniami mieszkalnymi "Koszelew", zostaje przydzielona do Będzina.
Od 1934 roku teren odkrywki kopalni, został włączony do kopalni "PARYŻ". Eksploatacja tych złóż miała miejsce do połowy
lat 70-tych XX wieku.