No i tak - byłem dziś w Bukownie na lodach u Karola. Chwilkę powspominałem z panią obsługujacą. Lodziarnia, a w zasadzie cukiernia znajduje się tuż obok basenu kąpielowego (nota bene bardzo fajny basenik) na rogu ulicy Reymonta i nie pamiętam jakiej
Lody pycha, choć wybór raczej niewielki. Ale miło było powspoominać.
Nawiasem mówiąc nie zmieniło się tam za bardzo w okolicy. Plaża na której wylegiwaliśmy dalej jest, choć bardziej zanieczyszczona, zniknęło, a w zasadzie zarosło rozlewisko w zakolu, niedaleko lodziarni, ale tak czy inaczej wróciły wspomnienia.