Trzeba ratować Paryż27.06.2001
Kilka budynków zlikwidowanej kopalni Paryż wejdzie w skład pierwszego w Zagłębiu, udostępnionego zwiedzającym, zabytku przemysłowego. Rada nadzorcza Bytomskiej Spółki Węglowej wyraziła zgodę na przekazanie miastu budynków i terenów po dawnym Szybie Paryż.
Szyb Paryż jest jedną z najstarszych i niestety niemal ostatnią pamiątką górniczej przeszłości Dąbrowy. A miasto ma się czym pochwalić -. historycy szacują, że wciągu ostatnich 200 lat na terenie Dąbrowy Górniczej działało ok. 80 kopalń. W rzeczywistości było ich nieco mniej, bo zakłady często zmieniały nazwy.
Dziś w Dąbrowie nie ma już czynnej kopalni. Wyposażenie zakładów w większości trafiło na złom, a po budynkach nie ma nawet śladu. - A przecież ta architektura przemysłowa jest integralną częścią krajobrazu Zagłębia - mówi Andrzej Wójcik, dyrektor muzeum miejskiego Sztygarka w Dąbrowie Górniczej. - Tutaj przez ponad 100 lat rozwijał się zupełnie inny przemysł, tradycje i kultura. Zagłębie nigdy nie było pod wpływem niemieckim. Zachowanie chociaż jednego szybu będzie naszym hołdem oddanym historii. Poza tym jest to jedyny szyb konstrukcji francuskiej w województwie śląskim. Nadbudowa szybu Paryż, oraz budynek maszynowni ma być w przyszłości filią Muzeum Miejskiego Sztygarka.
- Początkowo staraliśmy się o szyb Cieszkowski, okazało się to jednak niemożliwe - wyjaśnia Zygmunt Górski, kierownik referatu kultury dąbrowskiego Urzędu Miasta. - Został tam umieszczony system odwadniający i przepompownie. Na szczęście udało nam się uratować mechanizm wyciągowy. Z tego szybu pochodzi też zabytkowa figura św. Barbary, która również zostanie wyeksponowana w przyszłym muzeum.
Nie wiadomo na razie, kiedy kopalnię będą mogli odwiedzić pierwszy zwiedzający. Bytomska spółka w zamian za przekazanie terenu i budynków ma uzyskać od miasta umorzenie części długów zaciągniętych przez kopalnię Paryż. Według opracowanego projektu na placu obok szybu miałby powstać parking. W głównym budynku szybowym miałaby znajdować się ekspozycja urządzeń i sprzętów górniczych. Stara rozdzielnia elektryczna, to wymarzone miejsce na wystawy czasowe.
Na zewnątrz mógłby też powstać skansen maszyn przemysłowych. W Sztygarce zgromadzono już kilkaset eksponatów związanych z przemysłową historią Zagłębia. Wiele z nich nie może być jednak udostępnianych publiczności, bo nie ma dla nich po prostu miejsca. Jeśli muzeum przejmie część dawnej kopalni, wszystkie zostaną w należyty sposób wyeksponowane.
Kopalnia Paryż Powstała z połączenia dwóch zakładów - Łabędzki i Nowa. Należała do Francusko-Włoskiego Towarzystwa Dąbrowskich Kopalń Węgla. W 1879 roku oddano do użytku szyb Paryż, od którego nowa kopalnia otrzymała swoją nazwę. W 1900 w kopalni Paryż wprowadzono pierwsze w Zagłębiu lokomotywy elektryczne. Prąd dostarczała własna elektrownia. W czasie I wojny światowej kopalnia trafiła w ręce niemieckie, w 1918 roku wróciła jednak w posiadanie prawowitych właścicieli. W 1945 r, Paryż został znacjonalizowany, a jego patronem stał się ówczesny wojewoda śląsko-dąbrowski gen. Aleksander Zawadzki. Decyzją ministra przemysłu handlu Paryż został postawiony w stan liwkidacji w 1993 roku. Wydobycia zaprzestano w 1995 r.
Grzegorz Zasępa -
http://www.wiadomosci24.pl