Strona 4 z 5

PostWysłany: 13 Lut 2008, 20:41
przez Płatek
Chodz tu o krótką drogę dojazdową do składu celnego przy byłej stacji kolejowej Staszic.Trzeba wjechać 150m pod zakaz,po lewej stronie jest ta zatoczka.


Tu troszkę info na temat kop.Wiesława które otrzymałem dzisiaj od Darka Nowaka autora strony o DG.Wychodzi na to ze miała cztery szyby,jeden z nich Ksawery jest w doskonałym stanie do dzisiaj.
Na terenie Strzemieszyc pierwsze nadania górnicze były związane z rudami
cynku. Począwszy od lat 70-tych XIX wieku Tow. Francusko-Rosyjskie oraz
Sosnowieckie i szereg osób prywatnych podzieliły między siebie tereny na
wschód od tzw. małej stacji w Strzemieszycach, w kierunku Sławkowa i
Okradzionowa. Nadania węglowe, które ciągnęły się z rejonu Jamek i Sulna
poprzez okolice kościoła parafialnego, Grabocina ku Ostrowom Górniczym
wydzielono trochę później. Składały się na nie nadania nazwane: Barbara,
Triumf, Zdzisław I, Zdzisław, Jedność, Ignacy, Rudolf, Włodzimierz, Jakub i
Siurpriz.
"Ignacy" - nadanie to, obejmujące między innymi tereny Sulna, było w
posiadaniu Warszawskiego Towarzystwa Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych.
Oznaczono je numerem 144. Towarzystwo to wydzierżawiło nadanie "Ignacy"
Towarzystwu "Flora", które z kolei poddzierżawiło jego część właścicielom
kopalni "Wiesława". (...)
Historia obeszła się z kopalniami strzemieszyckimi po macoszemu. Słabo
zapisały się w pamięci mieszkańców, a informacje archiwalne na ich temat są
skąpe. (...)
Inną kopalnią strzemieszycką była kopalnia "Hanka" eksploatowana w latach
1925 - 35. Początkowo nosiła nazwę "Neptun", a w okresie od 1 stycznia 1928
do 5 września 1934 r. - "Wiesława". Kopalnia ta istniała na polach
górniczych, dzierżawionych od Towarzystwa Akcyjnego Kopalń Węgla "Flora".
Dzierżawcą tego terenu był od 1926 roku Franciszek Kicel z Sosnowca, który w
1928 r. przyjął do spółki Piotra Urbańczyka z Dąbrowy Górniczej. Spółka ta
pod nazwą Kopalnia Węgla Kamiennego "Wiesława" posiadała 50000 złotych
kapitału zakładowego i mieściła się przy ulicy Narutowicza w Dąbrowie
Górniczej. Biurem sprzedaży w Warszawie kierował Marian Urbańczyk,
prawdopodobnie brat Piotra. W 1931 roku ogłoszono upadłość spółki, której
zarząd przejął syndyk Stanisław Malarski.
W 1929 roku kopalnia ta posiadała szyby: Neptun, Franciszek, Ksawery i
Główny, którego głębokość dochodziła do 74 metrów.
Pracowało wtedy 150 górników, których liczba zwiększyła się w następnych
latach do 195. W tymże roku na terenie kopalni wybudowano budynek mieszczący
kantor, izbę zborną, umywalnię i magazyn. W pracy używano wtedy wręówek
"Demag", wrębówkę łańcuchową "Sullivan", a także młotki "Flotmanna" i rynny
potrząsalne.
Znane są także niektóre osoby pracujące wtedy w kopalni "Wiesława".
Wyliczyć wśród nich możemy: sztygara Stanisława Malarskiego, dozorców
Konstantego Górala, Franciszka Kuca, Józefa Ziętka, Jana Flaka i Piotra
Pawlaka, starszego górnika Bronisława Mrozika i montera Jana Kaczmarzyka.
Produkcja maksymalna kopalni "Wiesława" w 1929 roku wynosiła 26.155 ton.
Kopalnia umiejscowiona była w rejonie Sulna. Obecna droga do Kazimierza
przechodzi przez jej teren.

PostWysłany: 13 Lut 2008, 22:02
przez Sławek
Jasny gwint, niezły wstępik :D
Wróży dobre łowy.

PostWysłany: 15 Lut 2008, 19:15
przez admin
Płatek napisał(a):Chodz tu o krótką drogę dojazdową do składu celnego przy byłej stacji kolejowej Staszic.Trzeba wjechać 150m pod zakaz,po lewej stronie jest ta zatoczka.


czy chodzi o okolicę ul.Południowej bo tam wg mapy jest jakaś bocznica kolejowa staszic?

mapa
http://mapy.eholiday.pl/mapa-dabrowa_gornicza.html

PostWysłany: 15 Lut 2008, 19:51
przez le_szek
admin napisał(a):
Płatek napisał(a):Chodz tu o krótką drogę dojazdową do składu celnego przy byłej stacji kolejowej Staszic.Trzeba wjechać 150m pod zakaz,po lewej stronie jest ta zatoczka.


czy chodzi o okolicę ul.Południowej bo tam wg mapy jest jakaś bocznica kolejowa staszic?

mapa
http://mapy.eholiday.pl/mapa-dabrowa_gornicza.html


Zapewne chodzi o drogę odchodzącą od Kazimierzowskiej (nie jest zaznaczona na tej mapie), biegnie wzdłuż bocznicy (czyli od drugiego końca stacji Staszic niż Południowa)

PostWysłany: 15 Lut 2008, 20:25
przez Pakosz
Adminie podjedź do mnie pod chałupę na godzinę 9.10 - pojedziemy razem.

Do pozostałych: do zobaczenia w Albert Bay :)

PostWysłany: 15 Lut 2008, 21:52
przez Sławek
Do zobaczenia.

PostWysłany: 15 Lut 2008, 22:12
przez admin
Pakosz napisał(a):Adminie podjedź do mnie pod chałupę na godzinę 9.10 - pojedziemy razem.

Do pozostałych: do zobaczenia w Albert Bay :)

ok, do zobaczenia

PostWysłany: 15 Lut 2008, 22:31
przez le_szek
Jakbyście tak organizowali jakieś wyprawy w tygodniu przed południem, chętnie bym dołączył. Zdarzają się takie?

PostWysłany: 16 Lut 2008, 18:03
przez Sławek
My jsteśmy chłopy pracujące, a jak się już zgadamy a czasami to długo trwa to są to weekendy ( następna będzie kopalnia Stanisław - wiosna )
Dzisiaj było owocnie i cholernie mroźno ale poczekam z komentarzem na fotorelację Pakosza.

PostWysłany: 16 Lut 2008, 22:00
przez le_szek
Ja też jestem pracujący - ale przeważnie po południu (oprócz piątku) :)
A w weekendy z reguły zaległości rodzinne nadrabiam :D

Ale na Stanisława się chyba i weekend wybiorę, zwłaszcza, że mam blisko...

PostWysłany: 16 Lut 2008, 22:25
przez Sławek
Zapraszam :D .
Na wstępie proponuję zaznajomić sie z tematem - jest taki ( Kopalnia Stanisław ) założony przez kolegę Płatka, ostanie posty były bodajże na początku lutego 2008.

PostWysłany: 17 Lut 2008, 09:24
przez Płatek
le_szek jak zrobi sie cieplej to możemy od czasu do czasu wybrać się do południa coś powęszyć w terenie.Dosyć często mam wolne właśnie w tygodniu, więc żaden problem.
Dysponuję autem,rowerem i zdrowymi nogami.
Jeśli możesz to podaj z jakiego jesteś osiedla bo może mieszkamy w tym samym bloku :D

PostWysłany: 17 Lut 2008, 11:09
przez le_szek
@ Sławek - wątek już czytałem :)
Akurat znalazłem go dzień po tym, jak łaziłem po hałdzie na Podlesiu ;)

@ Płatek
Mieszkam w starych blokach w Gołonogu przy Tysiąclecia. Dysponuję podobnymi środkami komunikacji jak Ty :D

PostWysłany: 17 Lut 2008, 12:14
przez Sławek
W nawiązaniu do wczorajszej wycieczki rozpocznę już coś pisać o kop. Wiesława, nasz szyb "wodny" był prawdopodobnie ( jednak) szybem głównym( wydobywczym) tej kopalni, mam go na mapie z 1929 roku i tylko tego. Tak więc dwa pozostałe szyby zlikalizowane na E od szybu "wodnego" powstały poźniej i są obecnie zlokalizowane pod nasypem utorzonym pod budowę osiedla domków jedn. Zapadnięty szyb położony przy drodze strzemieszyckiej musi mieć późniejszą genezę zwiazaną z górnictwem współczesnym ( kop. Flora fedrowała też po II wojnie i późniejsza spadkobierczyni czyli kop. Zawadzki/Paryż). Zabezpieczenie szybu - ogrodzenie i tablice inf. świadczą o tym że był on kontrolowany.
Poniżej skan mapki z 1929 roku:

Image

Przydałoby się znaleźć nazwę szybu głównego kop. Wiesława bo "wodnym" to on nie jest.
Eksploatacja prowadzona była w latach 1925 - 1935 na polach górniczych dzierżawionych od Towarzystwa Akcyjnego Kopalń Węgla Flora.

PostWysłany: 17 Lut 2008, 12:37
przez Pakosz
Oto parę fotek z wczorajszego wypadu:

Dwójka zaprawionych w bojach eksploratorów przy szybie głównym kop. WIESŁAWA. Roboczo szyb ten zwany jest WODNYM.
Image

A to już tajemniczy szyb przy leśniczówce.
Image

Tajemniczy szyb przy leśniczówce i niemniej tajemniczy "szybowy" strażnik, który dzielnie broni dostępu do podziemnego świata.
Image

I na koniec - podpora kolejki linowej? Trzeba by zweryfikować to z mapą.
Image