Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez admin w 25 Wrz 2008, 19:21

Mar, Ty na forum http://www.poszukiwanieskarbow.com/Foru ... hp?t=24765 napisałeś

"Geologu polecam ci przejrzeć ciekawą książkę o kopalniach w Zagłębiu która jest dostępna w Muzeum Pałacowym w Będzinie. Znajdziesz tam konkretne opisy i plany poszczególnych sztolni, kopalń i szybów oraz owocną historię tamtejszego górnictwa"

o jaką książkę i z którego roku Ci chodzi?
Image
Image
Awatar użytkownika
admin
Site Admin
 
Posty: 1501
Dołączenie: 07 Maj 2008, 08:42
Miejscowość: Klimontów

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez Sławek w 26 Wrz 2008, 08:36

Adam 242 który eksplorował kopalnię Tadeusz w latach 80 mogłby zweryfikować dotychczasowe ustalenia zamieszczone w tym poście, jest aktywny na forach eksploratorskich, może zawita do naszego forum ... .
Wydaje mi się, że należałoby sie przyjrzeć przebiegowi potoku Wielonka, prawdopodobnie odprowadza także wody ze starej kopalni, może dopływy te występują w miejscu o lokalnej nazwie "na szybach" opisanym poprzednio.Brzegi potoku są mocno zarośniete i przez to trudne do obserwacji. W terenie sam wylot sztolni Wernera gdy przeanalizowałem mapy niby się zgadza, ale na tejże mapie ma zakończenie lejkowate - coś w rodzaju rozlwiska w rozciągłości równoległym do potoku. Rzeczywiste rozlewisko przy korycie Wielonki znajduje się kilkadziesiąt metrów w dół potoku, poniżej domniemanego wylotu sztolni gdzie znalazłem dziwną skarpę i okruchy gruzu ceglanego. Sztolnia miała charakter odwadniający dla całej kopalni więc musi gdzieś ta woda wyłazić. Sam przekrój tego wyrobiska nie jest duży, ale z doświadczeń wiem że wiele śladów sztolni zachowało się do dziś.
Szyb Teodor zawalił sie w 2003 roku, prawdopodobnie tym szybem zchodził Adam do podziemi kopalni, według jego opisu wyrobiska korytarzowe były suche, więc grawitacyjne odwadnianie kopalni poprzez sztolnię musiało funkcjonować.
Sławek
Awatar użytkownika
Sławek
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 785
Dołączenie: 17 Sie 2007, 09:56
Miejscowość: Pogoń

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez Krzychu w 26 Mar 2009, 21:19

Witam.
Jako nowy na forum chciałem się ze wszystkimi przywitac. Bardzo ciekawe tematy tematy są tu poruszane.Ale szczególnie zainteresował mnie temat tego wątku,psarskich i strzyzowickich kopalni.
Ja również zrobiłem swoje małe rozeznanie w terenie i chciałem podzielić się swoimi wnioskami.Odniosę się do dwóch obiektów:kopalni Tadeusz i sztolni Wernera.
Jeśli chodzi o kop. Tadeusz to najpierw posłużę się cytatem z książki B. Ciepieli wydanej z okazji jubileuszu 170 lat górnictwa węglowego w Grodźcu w 1994r.Pisze on tak:
„Po ostatnim rozbiorze Polski,gdy Zagłębie Dąbrowskie przeszło pod panowanie pruskie jako Nowy Sląsk,stara kopalnia została porzucona.Natomiast uruchomiono w 1797 r. nową ,drugą kopalnię w Psarach na terenie kolonii WAŃKOWICE.Była to kopalnia rządowa.Od nazwiska ówczesnego pruskiego ministra nazwano ją ‘Hoym’.Z uwagi na to,że kopalni stale zagrażały wody podziemne,wykonano na POŁUDNIE od niej SZYB WODNY.Miał on urządzenie parowe odwadniające.Szyb znajdował się PO PRAWEJ STRONIE drogi wiodącej do Strzyzowic”.(podkreślenia moje).
A więc z powyższego tekstu wynika ze szyb Tadeusz był zlokalizowany w okolicach dzisiejszej ulicy Szkolnej(bo tam wg. mapy zamieszczonej przez Sławka były Wańkowice.A więc zagłębienie znajdujące się przed pomnikiem Ruskiego bohatera mogło by być wspomnianym ‘szybem wodnym’.Dodatkowym argumentem na poparcie tej tezy są słowa że znajdował się po ‘prawej stronie drogi wiodącej do Strzyzowic’.Ale...
Ale są jeszcze szyby na polu ogrodnika.I dlatego nie jestem na 100% przekonany do powyższej teorii.Bo bardziej pasuje mi ze jednak dziura pod pomnikiem jest szybem Tadeusz a obiekt na polu ogrodnika wspomnianym ‘szybem wodnym’(sączy się z niego woda).

A teraz coś na temat sztolni Wernera.
Zrobiłem mały rekonesans w jej poszukiwaniu,ale żeby ją zlokalizować posłużyłem się innymi wskazówkami niż Sławek.Nie oparłem się na zamieszczonym fragmencie mapy przedstawiającym wylot sztolni,ale na opisie z książki Ciepieli.Cytuję:
„Później wykonano sztolnię do odwadniania.Miała wysokość 1 łatr(2,1 m) i szerokość 5 stóp (1 stopa=12 cali, czyli ok. 38cm) tj. około 2m.Na długości 491m na południowy zachód Strzyzowic przecięła pokład Andrzej z upadem 32 do 40 ku półn.-wsch. O grubości 1,7m.Sztolnia po osiągnięciu pokładu Tadeusz wybieranego w latach 1817-1825 filarami o szerokości 30-40m doszła na wschód do pokładu Hoym zalegającego płasko.”
Następnie w ksiażce jest przypis w którym autor cytuje za H. Łabęckim,Górnictwo w Polsce,1841,s 478-479:
„Gdy kopalnię zaczęły zalewać wody,a maszyna parowa odwadniająca była mocno zużyta,wymagająca częstych napraw,przez co wzrastały koszty,rozpoczęto w 1815r. budowę sztolni odwadniajacej,nazwanej sztolnią Wernera.Budowa jej trwała 20 lat i ukończono ją w 1835r.Sztolnia prowadzona była przez teren kopalni od północnego-wschodu na południowy-zachód.Posiadała długość około 1,5 km.UJŚCIE JEJ LEŻAŁO W POBLIŻU STRUMIENIA GRÓDKOWSKIEGO DO STRUMIENIA STRZYZOWICKIEGO.”
No więc wziąłem współczesny,dość szczegółowy atlas tego terenu.Bez trudu można na nim znależć miejsce gdzie niewielki potok płynący od strony Gródkowa i drugi 100 metrów dalej płynacy od strony Strzyżowic wpadają do Wielonki.Po dotarciu na miejsce wszystko się zgadza.Ale postanowiłem sprawdzić czy długosć sztolni podana w opisie odpowiada miejscu na mapie.Jako punkt początku sztolni przyjąłem szyb pod pomnikiem ruskiego żołnierza,wykorzystałem skalę podana u dołu mapy i okazało się ze w lini prostej do miejsca gdzie potok gródkowski wpada do Wielonki jest idealnie 1,5km!
Nie jestem pewien,ale wydaje mi się ze miejsce które opisał Sławek nie jest prawidłowe.Pisał ze można tam dojśc wzdłóż torów dawnej kolei od ulicy Zwycięstwa „i skręcić po ok. 500 m za dawnym budynkiem kolejowym na NW,schodząc w obniżenie terenu - dolinkę potoku Wielonka.”
Nie do końca na podstawie tego opisu można stwierdzic o które miejsce chodzi,czy to jest po przejsciu 500 m od ul Zwycięstwa czy 500 m po minięciu budynku kolejowego.
Ja w miejsce które podejrzewam dojechałem samochodem,a znajduje się ono dokładnie tuż za cmentarzem w Psarach.Ponizej wklejam fragment mapy z zaznaczonym miejscem:
Image

A teraz opiszę co tam zastałem: otóż miejsce pełne jest różnych przekopów,skarp,zagłębień z których wysącza się woda.Jest to rozległy teren,widac ze było tam prowadzone wydobycie za pomocą biedaszybów.Kilkaset metrów dalej jest obszar zwany ‘Uciekajem ‘ gdzie budowa terenu jest identyczna i gdzie również(także w latach powojennych)były biedaszyby.Najwidoczniej w miejscu tym,tak jak na ‘Uciekaju’ była wychodnia jakiegoś pokładu węgla,co dodatkowo uzasadniałoby zlokalizowanie tam ujścia sztolni.
Ale najbardziej zaciekawiło mnie coś co wyglądało jak wał ziemny(wys ok. 1,7m,szer. Ok. 4-5 m),który kończy się nagle na ok. 5m przed miejscem gdzie łączą się wody potoku gródkowskiego i Wielonki.Idąc w górę potoku teren naturalnie się wznosi wiec gdyby tak idąć w wzdłuż wału dało sie stwierdzić ze wał się obniza była by to dosć wyrażna wskazówka.Gdyby przyjąć ze wewnątrz ‘wału’ jest ‘tunel’ wszystko było by jasne.Chyba ze jest to wał który ma w jakiś sposób regulować Wielonke,tylko nie wiem po co skoro za kawałek dalej jest wysoki nasyp kolejowy,wzdłuż którego płynie rzeczka.Przeszedłem kilkadziesiąt metrów tego wału i co ciekawe na jego grzbiecie są dość głębokie wgłębienia,jakby się pozapadał.I jeszcze jedno.W odległości ok. 2-3m od zakończenia wału jest jakby niewielkie zapadlisko z niewielkim otworem w głąb.Zamieszczam jego zdjęcie jak również zdjęcia samego wału:
Image

Image

Image

Image

Po oddaleniu się od tego miejsca na pewną odległośc i spojrzeniu na to miejsce z pewnej perspektywy wygląda na to ze wał po zakonczeniu przechodzi jakby w rów który dalej łączy się z Wielonką.
Idąc kilkanaście metrów w dół rzeki widzimy ze płynie ona ostrymi zakolami.Nie wiem czy to może mieć jakiś związek ze sztolnią,może bardziej z biedaszybami,ale w jednym z zakoli z ziemi wystaje kłoda wyglądająca jak jakiś podkład lub stempel.Zamieszczam foto:
Image

Podsumowując,teren jest dość rozległy,interpretacja warunków na miejscu dość niejednoznaczna,więc przydało by się tam wybrać silniejszą ekipą.Wystarczyło by wkopac się z góry we wspomniany przeze mnie wał na kilkadziesiat centymetrów i jeżeli natrafiło by się na coś co przypominałoby obudowę sztolni to było by coś.Poza tym co więcej głów to nie jedna,więc wspólnie można by stwierdzić lub ewentualnie znależć o wiele więcej.Jak wspomniałem teren jest rozległy i samemu nie tak prosto dokładnie go spenetrować.Jeżeli ktoś miałby ochotę i czas to proponuje umówić się na jakiś konkretny dzień i ruszyć tam wspólnie.Ja jestem chętny

Krzychu
Ostatnio edytowany przez Krzychu, 28 Mar 2009, 23:42, edytowano w sumie 1 raz
Krzychu
Użytkownik
Użytkownik
 
Posty: 4
Dołączenie: 26 Mar 2009, 15:21

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez geolog w 27 Mar 2009, 01:35

Widac fachowe podejście do sprawy :)
Co do rekonesansu terenowego jestem za -
może jakiś dzień na poczatku kwietnia.
wartałoby wziąść łopate i troche pokopac w tym wzgórku -
wyglada ciekawie. Teren jednak jak widzę jest
bardzo zawodniony i pewnie jakikolwiek jest
tu obiekt to jest on zalany.
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez admin w 27 Mar 2009, 20:50

witaj na forum, proponujcie terminy to pomyślimy
Image
Image
Awatar użytkownika
admin
Site Admin
 
Posty: 1501
Dołączenie: 07 Maj 2008, 08:42
Miejscowość: Klimontów

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez Krzychu w 28 Mar 2009, 22:32

Dzisiaj po południu znowu odbyłem mały spacerek w poszukiwaniu sztolni Wernera.Piękna pogoda więc przyjemne z pozytecznym.Postanowiłem dokładniej sprawdzić wał o którym wcześniej pisałem.Idąc jego grzbietem zauważyłem że co jakiś czas wał jest jakby pozapadany,po prostu miejscami gwałtownie obniża swą wysokość.Ciągnie się on na dystansie 200-300m.Momentami się kończy,jakby został zniwelowany ,to znów za kawałek jakby si.ę pojawia.Dalej teren się wypłaszcza i nie ma wału.Oprócz wspomnianych zagłębień w wale zaciekawiły mnie liczne dziury w jego grzbiecie i bokach.Nie wiem co to może być.Chcąc sprawdzić ich głębokość użyłem kija o długości ok. 1,5m,wchodzi cały i gdyby był dłuższy to można by go wepchnąć jeszcze głębiej.Nie wiem co to mogą być za dziury.Może to są jakieś nory zwierząt.Ale wokół nich nie jest wydeptane,nie ma żadnych ścieżek,chociaż idąc zauważyłem pare zajęcy i ich odchody.Zamieszczam zdjęcia wału i owych dziur:
Image

Image

Image

I jeszcze zdjecie wnętrza dziury:
Image


Ale myślę ze oprócz tego co powyżej udało mi się zaobserwować coś jeszcze bardziej ciekawego.Otóż w odległości ok. 50m od miejsca w którym wg. mojego opisu kończy się domniemany wał,gdy szedłem górą nasypu kolejowego wsród innych cieków i małych bajorek,w których woda jest czysta, zauważylem jedno z którego wysącza się taka sama rdzawo-ruda woda jaka sączy się z zasypanego szybu na polu ogrodnika,którego zdjęcie zamieścił Sławek.W samym środku wyrasta wielki krzaczor,więc w lecie kiedy są liście miejsce jest nie do zauważenia.Zszedłem na dół i mimo ze było mokro wlazłem tam gdzie rośnie ten krzak.Miejsce to ma kształt jakby jakiegoś prostokąta,którego obrzeza sa nieco zapadnięte.W pewnym momencie zauwazyłem że z tego rdzawego błota wystają trzy stalowe gwintowane pręty o średnicy ok. 20 mm.Ponizej owego bajora teren tworzy jakby szeroką rynnę która zmierza w kierunku potoku Wielonka oddalonego o kilkadziesiat metrów.
Widok z góry:
Image

Widok z góry,poniżej krzaka widoczna jakby niecka prowadząca w kierunku Wielonki:
Image

Rdzawa woda:
Image

I jeszcze raz:
Image

Image

Gwintowane pręty:
Image

Image


Być moze macie rację że sztolnia i pokłady mogą być juz niedostępne,ale myślę ze samo jej odnalezienie i opisanie tego jest też niezłą gratką.Geolog wspominał ze można by się wybrać na początku kwietnia więc proponuję sobotnie popołudnie 4 kwietnia?Co wy na to?
Pozdrawiam
Krzychu
Użytkownik
Użytkownik
 
Posty: 4
Dołączenie: 26 Mar 2009, 15:21

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez geolog w 29 Mar 2009, 19:51

Mnie bardziej odpowiada niedziela np na 12 ( na razie tak na 80% ) to wybrałbym sie tu rowerkiem
i zrobilibysmy taki rekonesans terenowy oraz moznaby pokopać w tym wale w tych dziurach ...
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez Płatek w 29 Mar 2009, 20:41

Dziury bardzo podobne do nor zajęczych
Awatar użytkownika
Płatek
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 672
Dołączenie: 12 Lip 2006, 19:57
Miejscowość: gołonóg

Re: Strzyżowice, Psary - początki eksploatacji węgla w Zagłębiu.

Postprzez Sławek w 01 Kwi 2009, 13:43

Muszę wam tu coś uzupełnić, lokalizacja wszystkich wyrobisk górniczych pionowych a więc szybów opisywanych przeze mnie została ustalona w terenie w oparciu o archiwalną szczegółową mapę wszystkich wyrobisk górniczych rejonu Strzyżowic i Psar wraz z przebiegiem sztolni Wernera która będąc wyrobiskiem poziomym odwadniającym miała wlot w pobliżu obecnej ulicy Szkolnej a wylot w pobliżu potoku Wielonka.Dostęp do sztolni był więc z dwóch miejsc. Obecnie wlot jest niedostępny z uwagi na przekształcenie terenu a wylot jest ewentualnie możliwy do zlokalizowania lecz był w okresie powojennym obiektem dzikiej eksploatracji górniczej i prawdopodobnie został całkowicie zniszczony i zasypany. Możliwe do odszukania pozostają liczne świetlki na śladzie sztolni które miały charakter wentylacyjny.
Wspomniana mapa ze względu na swój charakter jest dla mnie jedynym miarodajnym źródłem lokalizacji wyrobisk górniczych mających ślad na powierzchni w tej okolicy.
Sławek
Awatar użytkownika
Sławek
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 785
Dołączenie: 17 Sie 2007, 09:56
Miejscowość: Pogoń

Poprzednia

Powróć do Kopalnie, sztolnie, bunkry, lochy...

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

cron