Strona 4 z 5

PostWysłany: 27 Lip 2006, 13:05
przez Radkow
łeeee to jak na terenie działającego zakładu to kapucha :(

PostWysłany: 28 Sie 2006, 20:31
przez geolog
Wyprawa do starej kopalni
http://www.wgs.boo.pl/naszadzial.htm

PostWysłany: 22 Paź 2006, 18:10
przez Mar
Geologu ten link nie działa?
Czy ktoś może wie do czego służył duży schron podziemny w Wojkowicach przy kopalni :?:

PostWysłany: 22 Paź 2006, 19:24
przez admin
czy on jeszcze istnieje ?

PostWysłany: 23 Paź 2006, 17:41
przez Mar
Schron czy link?

PostWysłany: 23 Paź 2006, 22:10
przez admin
Schron

PostWysłany: 27 Paź 2006, 07:57
przez Mar
Tak istnieje.
Przepraszam że teraz dopiero odpisuje ale nie miałem na skrzynce pocztowej informacji potwierdzającej odpowiedź.

PostWysłany: 16 Wrz 2007, 17:04
przez geolog
Mar - :D

PostWysłany: 17 Wrz 2007, 16:12
przez Mar
Witaj Geologu widzę że jesteś zadowolony ja niestety nie mam złamaną nogę po upadku w przepaść ledwo wyszłem z tego cały :cry:

PostWysłany: 17 Wrz 2007, 16:34
przez admin
Mar, gdzie Cię tak pokiereszowało?
życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!

PostWysłany: 17 Wrz 2007, 17:40
przez Mar
Ze względu na brak kwater w Beskidzie Małym musiałem uciec w strugach ulewnego deszczu w okolice Zawoi Pod Babią Górę (Mosorne)
I tam zakończyłem szybko trekkingową przygodę po górkach, spadłem z dużej wysokości nad Wodospadem Mosornym kilka metrów w przepaść łapiąc się w ostatniej chwili po paru ładnych saltach za drzewko które uratowało mi życie, pięć metrów niżej była już tylko lita skała i wodospad. Mocno się potłukłem i złamałem nogę lecz wspaniałe panie na Izbie Przyjęć w Szpitalu w Suchej Beskidzkiej szybko doprowadziły mnie do formy wstawiając mi gips na nodze.
Image

PostWysłany: 17 Wrz 2007, 18:20
przez geolog
To wracaj Mar szybko do zdrowia bo przepadną ci fajne wypady terenowe :lol:
a to na zdjęciu to ten wodospad z którego spadłeś ?

PostWysłany: 17 Wrz 2007, 20:59
przez admin
a co było przyczyną upadku?

PostWysłany: 18 Wrz 2007, 11:29
przez Mar
Tak to ten wodospad zaliczyłem niczym karateka z saltami i ptak w locie.

Poleciałem przez zupełny przypadek z najwyższego punktu nad wodospadem stanąłem na pień ściętego dużego drzewa który był cholernie śliski po deszczu, wpadłem w poślizg i poleciałem z bardzo stromego zbocza w dół.

PostWysłany: 04 Lis 2007, 10:09
przez geolog
Wczorajsza wyprawa eksploracyjna na Jurę:
http://www.sendspace.com/file/jjjfis
te kilka pierwszych fot to mój następca - eksplorator :lol: