Kopalnie rud żelaza Ziemi Częstochowskiej

Kopalnie rud żelaza Ziemi Częstochowskiej

Postprzez geolog w 07 Kwi 2007, 21:02

KOPALNIE RUD ŻELAZA ZIEMI CZESTOCHOWSKIEJ -WYKAZ
Image
Oddział pradelski
Po wybudowaniu wielkiego pieca w Pradłach, rozpoczęto wybieranie rud w tych okolicach na rzecz rządu w 1834 r. W oddziale tym czynnych było w latach 1834—1840 dwanaście kopalń:
a) „Cięgowice" o rocznej produkcji około 2200 ton rudy zatrudniała 1 sztygara, 20 górników, 40 wozaków i 20 ciągarzy.
b) „Żędkowice" dala w 1836 roku 450 ton rudy.
Obydwie te kopalnie wydobywały rudę na potrzeby hutniczych zakładów rządowych. Pozostałe kopalnie wymienione w pkt. od c—j zasilały rudą hutnicze zakłady prywatne.
c) „Poręba" — ruda tu wydobywana z uwagi na duże zanieczyszczenia nadawała się jedynie na odlewy.
d) „Kromołów": wydobyto tu w 1840 r. 200 ton rudy.
e) „Zerkowice": dawała rudę do wielkiego pieca w Porębie.
f) „Rudniki" kolo Włodowic
g) „Parkoszowice" ruda do wielkich pieców w Mrzygłodzie
h) „Pińczyce", „Smardzowice" i „Będusz" dostarczały rudę do wielkich pieców w Mijaczowie.
i) „Jaworznik" ruda do wielkiego pieca w Żarkach.
j) „Kroczyce" ruda do wielkiego pieca wybudowanego po 1835 roku.
Poza wymienionymi kopalniami w oddziale pradelskim czynne były kopalnie w okolicach Będzina, Mysłowa, Markowic, Osiecka i Kolsztyna.

Oddział blachowieński
Poczynając od Jastrzębia przez Bargły, Dźbów, Gnaszyn, Wręczycę wzdłuż przebiegającej tędy linii wychodni pokładu spągowego czynne były liczne kopalnie w pierwszej połowie XlX-go wieku. Wybierano przede wszystkim warstwy sferosyderytu, sięgając w miejscach mniej zawodnionych po rudy pokładu spągowego. Wybierano tu także na wychodniach rudy pokładów środkowych w okolicach Gnaszyna i Wręczycy.
Czynne tu kopalnie prowadziły eksploatację na potrzeby fabryk rządowych.
a) „Kamienica Polska" wybierała warstwy sferosyderytu do 10 m głębokości.
Kopalnię uruchomiono w 1836 roku. Załoga: 1 sztygar, 30 górników, 15 pracowników pomocniczych.
b) „Bargły" wydobyto tu w 1834 roku 2000 ton rudy, w 1838 roku 2840 ton, a w 1840 roku 1200 ton.
c) „Nierada" wydobyła w 1840 roku 80 ton rudy.
d) „Konopiska": odkrywka dała w ciągu roku 200 ton rudy
e) „Antoni" koło Dźbowa wybierała po 1834 roku rudę utlenioną. Załoga: 1 sztygar, 12 górników, 6 pomocników.
f) Kopalnia w Młynku wydobyła w 1839 r. 1143 tony, w 1840 r. 2053 t.
g) Kopalnia w Gnaszynie, Łaźcu, Warpiach, Całce — prowadzone tu roboty wydobywcze w 1838, 1839 i 1840 roku dawały 120 ton rudy rocznie do wielkich pieców w Blachowni.
h) Kopalnia w Zakrzewiu dała w 1838 roku 1000 ton rudy.
i) Kopalnia we Wręczycy Małej w 1831 roku dala 245 ton rudy.
j) Kopalnia „Konstanty" koło Pierzchna wybierała trzy blisko siebie zalegające pokłady rudy utlenionej w 1834 roku. Załoga: 1 sztygar, 8 górników i 8 pomocników.
Kopalnie należące do tego oddziału wydobywały rocznie ponad 9000 ton rudy, która była dostarczana do wielkich pieców w Blachowni.

Oddział pankowski
W oddziale pankowskim czynne były kopalnie:
a) W Kostrzynie wybierała rocznie ponad 2000 ton rudy (1820 rok) do wielkiego pieca w Pankach. Rudę sferosyderytową wybierano z głębokości 12—14 m. Ruda była dobrej jakości tak pod względem zawartości żelaza, jak i braku szkodliwych domieszek.
b) Kolo Zwierzyńca wybierała z głębokości około 4 m dwie warstwy sferosyderytów.
c) „Konopiska" wybierała z głębokości około 3 m. Wydobycie w roku 1840 wyniosło 1000 ton rudy.
d) Kopalnia koło wsi Truskolasy: ruda zalegała tu miejscami prawie na powierzchni ziemi.
e) Kopalnia koło wsi Dankowice: ruda tu zalegała także tuż pod powierzchnią ziemi.
Kopalnie wymienione pod punktami a—e były państwowymi i wydobywały rudę na potrzeby zakładów państwowych.
f) Kopalnia w Kuźnicy Starej (prywatna) wydobywała rudę podobną jak w Kostrzynie do pieca prywatnego wystawionego w Kuźnicy. Wydobycie roczne kopalni wynosiło około 1800 ton.
Poza wyżej wymienionymi czynne były także kopalnie kolo Praszki między Rudnikami a Strojcem, także na północ od wsi Pątnów pod Mierzycami oraz pod Wieluniem, między Kowalami a Krzyworzeką. Liczne hałdy w okolicach Praszki i Wielunia także świadczą o wydobywaniu rudy przed 1800 rokiem.
W dawnych granicach województwa sieradzkiego między rzekami Prosną i Wartą kopano znaczne ilości rud darniowych, które w dawnych wiekach przetapiano w licznych w tych okolicach dymarkach. Jeszcze w XVIII wieku nie uważano dymarek za gorsze od wielkich pieców, podkreślano tylko, ze jedne gatunki rudy nadają się do jednego, inne do drugiego sposobu wytopu.

Z kopalniami współpracowały prażalnie rudy żelaza.
W Częstochowie działała prażalnia w Sabinowie. W powiecie częstochowskim znajdowały się one w: Osinach, Poraju, Dźbowie i Konopiskach.
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Powróć do Kopalnie, sztolnie, bunkry, lochy...

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

cron