Wysłany: 31 Mar 2008, 18:40
Do tej szczeliny wcisnąłem się cichcem.
Jak widać a właściwie nie widac bo w środku jest ciemnawo -
dalsza eksploracja wymaga kopania bo upadowa jest zamulona po strop.
Na razie nie mozna stwierdzic nawet jaki jest jej upad.
Jednym słowem pewnie jest sporo roboty ale kopnąc chyba warto.
Jak widać a właściwie nie widac bo w środku jest ciemnawo -
dalsza eksploracja wymaga kopania bo upadowa jest zamulona po strop.
Na razie nie mozna stwierdzic nawet jaki jest jej upad.
Jednym słowem pewnie jest sporo roboty ale kopnąc chyba warto.