Wycieczka do Podziemi Tarnogorskich

Postprzez geolog w 26 Maj 2006, 22:35

W środę będe już miał kajak a Strzybnicę i Sportowa planuje na przyszły weekend. PKE wchodzi na 4 dni - to za długo - mozna by podskoczyć ale najwyżej na jeden. Co do innych otworów to na razie mam na oku te dwa.
Majac ponton będe chciał ostro popływac w podziemiach bo mam kilka starych problemów do penetracji na kajaku w głównej części systemu.
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Postprzez tomcio89 w 27 Maj 2006, 22:51

aha rozumiem ja tez bym sie wybral na 1 dzein moze pogadaj z Adamem to da sie cos zalatwic a co do tych wejsc no to napisz jesli mozesz na gg to ja sie odezwe (5378556) Maciek jaki to kajak 1 osobwy czy 2 osobowy ja czekam na odpowiedzi
POZDRAWIAM
TOMCIO89
tomcio89
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 39
Dołączenie: 03 Maj 2006, 22:21
Miejscowość: Tarnowskie Gory

Postprzez geolog w 29 Maj 2006, 23:04

Kajak jest wąski ale długi na 2-3 osoby.
Mozemy w ta sobote lub niedzielę wyskoczyc do Strzybnicy
a przy okazji spotkać sie z ekipa Adama jak się uda.
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Postprzez tomcio89 w 30 Maj 2006, 21:56

no to podaj jakis konkretny termin i sie dogadaj z Jackiem to Cie zabierze do TG
POZDRAWIAM
TOMCIO89
tomcio89
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 39
Dołączenie: 03 Maj 2006, 22:21
Miejscowość: Tarnowskie Gory

Postprzez geolog w 31 Maj 2006, 23:03

ustaliliśmy wypad do podziemi tarnogórskich w ta niedzielę z ekipą PKE ...
czy ty też jedziesz ?
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Postprzez tomcio89 w 01 Cze 2006, 11:36

Tak ja jade ale tylko na jeden dzien . A Ty tez na jeden dzien ??
POZDRAWIAM
TOMCIO89
tomcio89
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 39
Dołączenie: 03 Maj 2006, 22:21
Miejscowość: Tarnowskie Gory

Postprzez geolog w 01 Cze 2006, 22:38

Też na jeden by wejść w niedzielę rano i wyjść po południu lub wieczorem.
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Postprzez tomcio89 w 04 Cze 2006, 14:17

Macku czy TY wiesz cos o jakiejsc upadowej w reptach tzn gdzies kolo osiedla PKP ??
POZDRAWIAM
TOMCIO89
tomcio89
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 39
Dołączenie: 03 Maj 2006, 22:21
Miejscowość: Tarnowskie Gory

Postprzez geolog w 04 Cze 2006, 21:29

Tak jest to inne z wejśc do podziemi tarnogórskich -
nie byłem przy otworze ale mam informacje że jest
ono dość niewydodne i mało kto tędy wchodzi.
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Postprzez tomcio89 w 05 Cze 2006, 17:35

no Witam
MAciek kiedy palnujesz przyjechac do TG na to plywanie ?? Masz namiary na te wejhscie na osiedlu pkp wiesz jak tam dojsc ?? dzieki za info
POZDRAWIAM
TOMCIO89
tomcio89
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 39
Dołączenie: 03 Maj 2006, 22:21
Miejscowość: Tarnowskie Gory

Postprzez geolog w 07 Cze 2006, 23:29

To pływanie planuje nie ten weekend a w następny.
Wtedy tez można sprawdzic to wejście o którym piszesz.
geolog
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 979
Dołączenie: 30 Kwi 2006, 21:24

Postprzez Mar w 21 Cze 2006, 17:07

Może w lipcu się tam wybiorę....
Mar
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 969
Dołączenie: 30 Sty 2006, 22:08
Miejscowość: Będzin

Postprzez Mar w 13 Lip 2006, 08:24

PODZIEMIA TARNOGÓRSKIE KILKA WIĘKSZYCH OBIEKTÓW:
SZCZEGÓŁOWY OPIS:


PODZIEMIA TARNOGÓRSKIE I

Położenie: Sucha Góra, Kamieniołom Blachówka, Rezerwat Segiet, Wyżyna Śląska, woj. Śląskie.
Wysokość otworu: ok. 270m.n.p.m.
Ekspozycja otworu: W.
Długość: ok. 25km.
Głębokość: ok. 30m.
Opis Dojścia: Kamieniołom Blachówka jest położony w miejscowości Sucha Góra i znajduje się pomiędzy Bytomiem a Tarnowskimi Górami. Z Suchej Góry z głównej ulicy Strzelców Bytomskich kierujemy się na ulicę Lazarówkę, którą idziemy ok. 300m. do miejsca aż pojawią się tory wąskotorówki i droga gruntowa odchodząca w lewo, nią idziemy. Po ok.200m. odbijamy z niej w drogę na lewo doprowadzającą do kamieniołomu. W lewej części łomu znajduje się Ośrodek Sportów Zimowych a w prawej ok. 300m. od niego zlokalizowany jest w ścianie skalnej ocementowany i zakratowany otwór Podziemi. ( Klucz do nich w Tarnowskich Górach.)
Opis Podziemi: Za otworem znajduje się dużych rozmiarów Sala, z której odchodzi na końcu korytarz przypominający partie jaskiniowe, doprowadza do krzyżówki, z której w lewo i wprost idą korytarzyki na końcu zawalone zawałami nie do przejścia. Natomiast w prawo kontynuuje się korytarz biegnący do następnego od prawej strony zamknięty zawałem, a z lewej posiada Salkę z Przełazem i Salkę z Ławeczką, odchodzi od niego następny ciąg w środkowej części posiadający odnogę z prawej strony z bocznymi bardzo ciasnymi kontynuacjami. Ciąg ten biegnie do Korytarza z Płynącą Wodą, w prawo prowadzi długi chodnik po dobrych parędziesięciu metrach zamknięty po przez zawał. W trzeciej odnodze od zawału wracając, odbija boczny korytarzyk wchodzący do potężnego labiryntu łączących się ze sobą odnóg zalanych na dnie wodą i porastających bardzo bogatą szatą naciekową: stalaktyty, stalagmity, kolumny, polewy, kry kalcytowe. Czwarta odnoga od końca zawału z prawej strony wracając, to chodnik z ładnymi polewami na ścianach i podłożu biegnący do Sali ze Studnią Wodną I. Od studni w lewo kontynuuje się błotnisty korytarz na dnie z kałużami, a na ścianach z bogatą szatą naciekową, z lewym Ciągiem Okrężnym wchodzącym do Korytarza z Płynącą wodą. Błotnisty korytarz na końcu zamknięty jest przez zawał, ale posiada przed zamknięciem boczny chodnik wchodzący do łączącego się w jedną całość Korytarza z Płynącą Wodą. W górnych swych partiach kończony się zawałem, a przed nim na dnie zalega głęboka woda i biegnie boczny Wodny Perłowy Korytarz z ładną polewą na ścianach i z ogromnym skupiskiem gniazd pereł jaskiniowych. Ciąg ten gwałtownie skręca po parędziesięciu metrach w lewo i zalewany jest na dnie intensywnie przez wodę, na końcu w stropie znajduje się Kapiący Wodny Kominek wysokości ok. +5m. z niewiadomym ciągiem.
Od Sali ze Studnią Wodną I ( Studnia ta służy jako odwadnianie górnych korytarzy podziemi po przez spływanie do niej wód z chodników)w kierunku północnym kontynuuje się bardzo długi, lecz nieco niższy ciąg od pozostałych z bardzo gęsto rozstawionymi bocznymi odnogami, których jest 28 i zamknięty w końcówce przez zawał. Idąc od Studni Wodnej I w ten ciąg w odnogę 13-tą po prawej stronie odbija w niej korytarz z 11-toma bocznymi odnogami, w którym znajduje się Salka z Trupią Czaszką a następnie Studnia Wodna III z Cieknącą Wodą. Studnię tą pokonujemy trzymając się wbitej w ścianę stalowej linki z lewej strony, za studnią prowadzi opadający pochylnią w dół chodnik z potężnej średnicy perłami jaskiniowymi w gnieździe( śred. 2,5cm.) zakończony nie do przebycia z powodu wysokiego stanu wód Studnią Wodną IV. Z opisywanej odnogi 13-tej w lewo idzie ciąg z 8-śmioma odnogami, na końcu i po lewej stronie przed nim zamknięty przez zawał, w prawo przed nim odbija odnoga z bocznym prawym chodniczkiem niewiadomego pochodzenia, a wprost opada w dół komin głębokości 2,5m. Doprowadza on do korytarza idącego wprost, w lewo i prawo.
Wprost odbija do skręcającego delikatnie w lewo korytarza zakończonego Dużą Wysoką Wodą. W lewo mieści się ciąg z kominkiem w stropie na dnie występują gniazda z perłami jaskiniowymi a końcówka to lita pionowa ściana. Prawa część posiada 3,5m. kominek w stropie i 4-ry odnogi z lewej strony, i łączy się z Studnią Wodną II. Od studni w prawo, lewo i wprost biegną odnogi. Prawa łączy się w jedną całość z ciągiem biegnącym do Studni Wodnej I, lewa jest ciasna i krótka kończąca się szybko, wprost po przez ciasny korytarz Błotniste Jeziorko doprowadza do siatki długich korytarzy ze studniami, obszernymi lalami i płynącą rzeką. Ich nazwy to: Korytarz Wodny, Korytarz Dąbrowski( Piaskowy), Salka Głogowiaków, Ciąg Wodny Dolny, Ciąg Wodny Górny, Studnia z Belkami, Salka Perłowa, Dalekie Sale, Studnia Trzy Piętrowa, Korytarz Ganszera, Studnia z Rusztowaniem, Studnia za Zaciskiem, Poznański Ciąg, Canyon, Studnia na Zawale, Studzienka Odkrywców, Wodny Ciąg z Szybem, Studzienka Hitlerowców, Korytarz Długi, Studzienka z Hakami, Labirynt Perłowy, Studnia Śliska, Korytarz Wspinaczkowy.
Szata Naciekowa: Stalaktyty, stalagmity, kolumny, polewy, kry kalcytowi, perły jaskiniowe. W ścianach występują żyły rud cynku i ołowiu.
Namulisko: Błotnisto- gliniaste, miejscami zalegają duże ilości wody.
Flora: Brak.
Fauna: Nietoperze- nocek duży, nocek Brandta, nocek rudy, mroczek późny, gacek brunatny i gacek szary.
Historia Poznania: Podziemia mają swoją długa historie. Górnictwo tarnogórskie czynne przez stulecia wykuło w twardym dolomicie ponad 20.000 szybów, szybików, około 400 km chodników, od bardzo wysokich (sięgających 6 metrów) do bardzo niskich (90, 70 a nawet 60 cm wysokości). Całemu labiryntowi podziemnemu towarzyszyły chodniki wodne oraz sztolnie na około 70 km długości. Począwszy od XIII wieku na terenach Tarnogórskich były prowadzone prace górniczo- eksploatacyjne rud galmanu, galeny i srebra. Otwór Podziemi został odsłonięty wskutek wydobywania rud metodą odkrywkową. Podziemia były i są opisywane na łamach rozmaitych czasopism, lecz te w kamieniołomie dolomitu nigdy nie były opisywane dokładnie. Wzmianka o podziemiach ukazała się w kwartalniku Informator Jaskinie Wyżyny nr. 6. 1995r. przez M. Pawełczyka. Prowizorycznie pomierzone przez M. Bąka, P. Kaleciński, T. Kajca, D. Soboń w dniach 06.01.2001r., 01.07.2001r., 08.11.2001r. Opisana przez M. Bąka 12.12.2003r.

PODZIEMIA TARNOGÓRSKIE II


Położenie: Sucha Góra, Kamieniołom Blachówka, Rezerwat Segiet, Wyżyna Śląska,
woj. Śląskie.
Wysokość otworu: ok. 290m.n.p.m.
Ekspozycja otworu: S.
Długość: ok.10km. Opis Dojścia: Kamieniołom Blachówka jest położony w miejscowości Sucha Góra i znajduje się pomiędzy Bytomiem a Tarnowskimi Górami. Z Suchej Góry z głównej ulicy Strzelców Bytomskich kierujemy się na ulicę Lazarówkę, którą idziemy ok. 800m.trzymając się wzrokowo z prawej strony widniejącego kamieniołomu( uwaga ul. Lazarówka nagle kończy się a my idziemy dalej wprost). Po prawej stronie napotykamy zejście na dno kamieniołomu, którym idziemy do drogi asfaltowej prowadzącej pod pionową południową ścianę kamieniołomu ( w budowie są usypywane tu stoki na trasę dla rowerów górskich w przyszłości). Niepozorny otwór podziemi bardzo małych rozmiarów usytuowany jest u podnóża ściany w bliskim sąsiedztwie wypływających tu źródeł.
Opis Podziemi: Za małym otworem kontynuuje się ok. 6m. ciasny korytarzyk wejściowy doprowadzający do znacznie obszerniejszego chodnika. Chodnik ten jest długi na dobrych parędziesiąt metrów z bocznymi 3-rzema odnogami, z czego pierwsza opada w dół i wprowadza do ciągu zalanego na dnie przez wodę ok.70cm. głębokości i prowadzi gdzieś
w głąb podziemi, druga po kilku metrach zakończona jest zawałem nie do przebycia, trzecia znajduje się w 2m. kominku i prowadzi gdzieś dalej? Chodnik główny dochodzi do korytarza poprzecznego idącego w kierunku wschodnim i zachodnim. Zachodni w końcówce wchodzi do Dużej Sali z Wodą. Sala ta jest pokaźnych rozmiarów z bocznymi partiami, wprost widnieje zawalony na końcu nie do pokonania korytarz, w prawo i lewo odchodzą w tej samej linii prostopadłe ciągi zalane po przez wodę na dnie( ok. 70cm. głębokości) i kontynuują się gdzieś w głąb podziemi Tarnogórskich. Jest to pozostałość po jeżdżącej niegdyś w chodnikach podziemi kolejki do transportu materiału i urobku: skały i rud, widać jeszcze na dnie odbite ślady podkładów kolejowych. Odnoga wschodni w środkowej części ma kominek 2m. wysokości z korytarzykiem prowadzącym w głąb, w końcówce tej odnogi kontynuuje się chodnik ciągnący się w dwie strony. Lewa strona to 5-ięć bocznych ciasnych odnóg, z czego ostatnia doprowadza do dwóch ciągów, ten ostatni na dnie jest mocno zalany przez wodę.
Prawa wchodzi do Salki, z której w linii prostej przebiega nieznany korytarz, a w prawo idzie chodnik gwałtownie skręcający w lewo z 4-rema odnogami, druga z nich dochodzi do Wysokiego Ciągu z 5-cioma bocznymi bardzo niskimi korytarzykami i na końcu strop też się mocno obniża. Wysoki Ciąg ma najwyższy korytarz w podziemiach i wspaniałe polewy naciekowe na ścianach oraz gniazda z perłami jaskiniowymi.
Szata Naciekowa: Stalaktyty, stalagmity, kolumny, polewy, kry kalcytowi, perły jaskiniowe. W ścianach występują żyły rud cynku i ołowiu.
Namulisko: Błotnisto- gliniaste, miejscami zalegają duże ilości wody.
Flora: Brak.
Fauna: Nietoperze- nocek duży, nocek Brandta, nocek rudy, mroczek późny, gacek brunatny i gacek szary.
Historia Poznania: Podziemia mają swoją długa historie. Górnictwo tarnogórskie czynne przez stulecia wykuło w twardym dolomicie ponad 20.000 szybów, szybików, około 400 km chodników, od bardzo wysokich (sięgających 6 metrów) do bardzo niskich (90, 70 a nawet 60 cm wysokości). Całemu labiryntowi podziemnemu towarzyszyły chodniki wodne oraz sztolnie na około 70 km długości. Począwszy od XIII wieku na terenach Tarnogórskich były prowadzone prace górniczo- eksploatacyjne rud galmanu, galeny i srebra. Otwór Podziemi został odsłonięty wskutek wydobywania rud metodą odkrywkową.
Podziemia były i są opisywane na łamach rozmaitych czasopism, lecz te w kamieniołomie dolomitu nigdy nie były opisywane dokładnie. Wzmianka o podziemiach ukazała się w kwartalniku Informator Jaskinie Wyżyny nr. 6. 1995r. przez M. Pawełczyka.
Prowizorycznie pomierzona i pomierzona przez M. Bąka, P. Kaleciński, T. Kajca, D. Soboń w dniach 06.01.2001r., 01.07.2001r., 08.11.2001r. Opisana przez M. Bąka 12.12.2003r.

PODZIEMIA TARNOGÓRSKIE III(ZABYTKOWA KOPALNIA CZARNEGO PSTRĄGA)

Położenie: Repty Śląskie k./ Tarnowskich Gór, Park Reptecki, Wyżyna Śląska, woj. Śląskie.
Wysokość otworów: ok. 300m.n.p.m.
Ekspozycja otworów: pionowa.
Długość: 600m.
Głębokość: - 30m.
Opis Dojścia: Z Rept Śląskich koło Tarnowskich Gór prowadzi szlak turystyczny koloru niebieskiego idący do Parku Repeckiego, rozległy prawie 200 hektarowy park posiadający bardzo bogaty drzewostan niezliczonej ilości drzewa bukowego, dębu, kryjący w swej bogatej szacie zieleni tulipanowce, kasztanowce, cisy, posiada coś jeszcze: są to dwa szyby sztolniowe - szyb "Ewa" i szyb "Sylwester".
Opis Podziemi: Są to dwa szyby sztolniowe - szyb "Ewa" i szyb "Sylwester". Przykładem wspaniałego dzieła górniczego może być 600 metrowy fragment starej sztolni zawarty pomiędzy szybami "Ewa" i "Sylwester". Zwiedzanie sztolni "Czarnego Pstrąga" odbywa się za pomocą łodzi. Przewodnik, będąc zarazem mitologicznych Charonem, przeprawia turystów od szybu do szybu pchając łodzie, a zarazem snując opowieści górnicze. Płynąc obserwujemy w migotliwym świetle lamp karbidowych ocios skał, na których są widoczne pionowe, nieco skośne rowki, czyli ślady po ręcznych wiertłach górniczych, w które to napychano czarny proch, za lont zaś używano słomę żytnią. Otwór zalepiano gliną i podpalano. Następował odstrzał skały. Szerokość chodnika sztolniowego waha się od 1.20 do 2.50 metra, a głębokość od 0.70 do 1.20 m wody. W migotliwym świetle wprawne oko może dostrzec pstrąga. Wydaje się być czarny, stąd też przyjęła się nazwa chodnika sztolniowego jako Czarny Pstrąg, która funkcjonuje po dzień dzisiejszy. W ostatnim czasie nietoperze urządziły sobie w sztolni swoją sypialnię niejednokrotnie latając nad głowami turystów, jednym dostarczając radości innym niesamowitych wrażeń.
Szata Naciekowa: Brak.
Namulisko: Brak, na podłożu zalega woda.
Flora: Brak.
Fauna: Nietoperze- nocek duży, nocek Brandta, nocek rudy, mroczek późny, gacek brunatny i gacek szary.
Historia Poznania: Podziemia mają swoją długa historie. Górnictwo tarnogórskie czynne przez stulecia wykuło w twardym dolomicie ponad 20.000 szybów, szybików, około 400 km chodników, od bardzo wysokich (sięgających 6 metrów) do bardzo niskich (90, 70 a nawet 60 cm wysokości). Całemu labiryntowi podziemnemu towarzyszyły chodniki wodne oraz sztolnie na około 70 km długości. Szyb "Ewa" zbudowany został w 1826 roku jako szyb kontrolny sztolni i zarazem jako szyb wentylacyjny o głębokości 20 metrów. Nadszybie budowane w charakterze rotundy jest zachowaną formą stylową dla tych obiektów szybowych. Podszybie szybu "Ewa" stanowi przystań dla łodzi, do której schodzimy schodami. Szyb "Sylwester" analogiczny do szybu "Ewa" budowany w 1828 roku ma głębokość 30 metrów. Podszycie jest ciekawsze, gdyż znajduje się w ociosie skały dolomitowej. Podziemia opisywane są we wszelkiego typu broszurach reklamowych, czasopismach i książkach.

PODZIEMIA TARNOGÓRSKIE IV(ZABYTKOWA SZTOLNIA KOPALNIA)

Położenie: Kolonia Staszica k./ Tarnowskich Gór, Zabytkowa Kopalnia, Wyżyna Śląska, woj. Śląskie.
Wysokość otworów: ok. 300m.n.p.m.
Ekspozycja otworów: pionowa.
Długość: 1700m.
Głębokość: - 40m.
Opis Dojścia: Zabytkowa kopalnia i podziemia znajdują się w Koloni Staszica w Reptach Śląskich przy ulicy Szczęścia Bożego 52 koło Tarnowskich Gór.
Opis Podziemi: Do Podziemi zjeżdża się szybem górniczym na głębokość 40m., następnie blisko dwukilometrowy spacer po chodnikach usytuowanych w obrębie trójkąta. Zwiedza się Szyb Anioł, Chodnik Staszica, Lej Krasowy, Komorę Srebrną, Komorę Niską, Szyb Szczęścia Bożego, Przystań I i II, Chodnik Wodny, Szyb Żmija, Chodnik Okrężny i Chodnik Garbusa. Do najatrakcyjniejszych należą „Komora Srebrna” o powierzchni 500m2 , w XVIIIw eksploatowano tu rudę ołowiu. Obecnie odtworzono tu stanowiska pracy średniowiecznych górników wykorzystując do tego oryginalne narzędzia z epoki. Zabytkiem techniki górniczej jest murowana obudowa chodnika z kamienia wapiennego. Niewątpliwą atrakcją jest przeprawa łodziami przez zalany wodą trzystumetrowy odcinek chodnika. Zwiedzanie podziemnej trasy kopalni trwa ok.1 godzinę.
Szata Naciekowa: Brak.
Namulisko: Gliniaste z rumoszem skalnym.
Flora: Brak.
Fauna: Nietoperze- nocek duży, nocek Brandta, nocek rudy, mroczek późny, gacek brunatny i gacek szary.
Historia Poznania: Podziemia mają swoją długa historie. Górnictwo tarnogórskie czynne przez stulecia wykuło w twardym dolomicie ponad 20.000 szybów, szybików, około 400 km chodników, od bardzo wysokich (sięgających 6 metrów) do bardzo niskich (90, 70 a nawet 60 cm wysokości). Całemu labiryntowi podziemnemu towarzyszyły chodniki wodne oraz sztolnie na około 70 km długości. Techniki stosowane przez dawnych gwarków polegały na rozpoznaniu złoża płytkimi zgłębionymi szybikami, które następnie stawały się wyrobiskami. Z szybików prowadzono roboty wybierkowe systemem chodnikowym, kierując się za złożem, jak również systemem komorowym. Złoża kruszcu wybierano znad poziomu wód, później, po opanowaniu techniki odwadniania sięgano do głębszych partii. Sięganie do niższych poziomów nastręczało wiele trudności z opanowaniem i odprowadzaniem wody, dlatego te zabezpieczenie wyrobisk przed naporem wód podziemnych było, obok transportu, najtrudniejszym problemem technicznym. Walka z żywiołem, jakim była woda, absorbowała niezwykle dużo rezerw ludzkich i finansowych, zmuszała do wysiłków technicznych i organizacyjnych. Podstawowa metoda odwadniania polegała na wyciąganiu wody na powierzchnię tymi samymi sposobami, co przy transporcie urobku. W miejsce kubła wieszano potężny wór zwany bulgiem. Sięganie do głębszych złóż powodowało większe parcie wody. Metody wyciągania za pomocą kołowrotu nie dawały pożądanych efektów. Ta sytuacja powoduje, że następuje stałe szukanie możliwości udoskonalania urządzeń i obniżanie kosztów odwadniania. W XVI wieku, w momencie największego rozkwitu górnictwa tarnogórskiego pojawiają się fachowcy-projektanci zmyślnych maszyn, a także urządzeń odwadniających. Twórcy "kunsztów wodnych" takich jak: czerpadła, czerpadła łańcuchowe, pionowe pompy odwadniające czy wreszcie dreptaka zwanego popularnie - paternostrem należeli do najbardziej znanych w ówczesnym świecie górniczym. W tarnogórskim górnictwie najbardziej znanymi twórcami "kunsztów odwadniających" byli Jakub Rapp, Jan Trapp, Mikołaj Heindenreich, czy w pobliskim Miasteczku Śląskim działający Krzysztof Keller zwany Niemczykiem. Według danych z połowy XVI wieku w Tarnowskich Górach pracowało przy napędzie urządzeń odwadniających od 600 do 700 koni, a praca trwała dzień i noc bez przerwy. Osuszone z takim trudem i kosztem kopalnie były znów zalewane przez wodę napływającą z sąsiednich kopalń. Kopalnie zatrudniały także wielu rzemieślników wykonujących różne roboty pomocnicze: cieśli budujących kawy i kieraty, kowali wykuwających nowe i naprawiających stare narzędzia, szewców szyjących wory na wodę ze skóry przez nich wyprawionej, bednarzy wykonujących kible, rurmistrzy wiercących drewniane rury, a także odrębnych pracowników do mierzenia, sortowania rudy oraz przewożenia jej do płuczek, które były zawsze w pewnej odległości od kopalni na pobliskiej rzeczce lub stawie, gdy prawo górnicze zakazywało budowy płuczki między kopalniami. Przy odwadnianiu zatrudniano więcej ludzi niż bezpośrednio przy wydobyciu rudy. Im głębiej sięgano do złoża, tym natrafiano na większe parcie wody. W tej sytuacji gwarkowie zaczęli myśleć o budowie sztolni odwadniających. Budowa w sztolni wymaga jednak wielkiego wysiłku inwestycyjnego nie tylko przy budowie, ale także później - podczas eksploatacji. Wymaga się też stałego zatrudniania górników, których zadaniem jest stałe kontrolowanie stanu obudowy sztolni, wymiana przegniłej obudowy czy naprawa murowanej. Dlatego też największe ilości górników zatrudniały sztolnie zarówno początkowo jak i później przy ich eksploatacji i konserwacji. Ponadto sztolnie służyły do doprowadzania świeżego powietrza za pomocą głębionych do jej poziomu szybów zwanych świetlikami lub te szybami kierunkowymi. Nazwa ta jest wynikiem robót drążeniowych sztolni. Duża liczba sztolni odwadniających, ich znaczna długość, a także prawidłowość kierunku, zgłębiania i spadku w niesprzyjających warunkach złóż budzić musi dzisiaj zrozumiały podziw dla ówczesnych umiejętności technicznych tarnogórskich górników.

PODZIEMIA TARNOGÓRSKIE – SZTOLNIA ZA KRUSZARKĄ


Położenie: Sucha Góra, Kamieniołom Blachówka, Rezerwat Segiet, Wyżyna Śląska, woj. Śląskie.
Wysokość otworu: ok. 270m.n.p.m.
Ekspozycja otworu: SW.
Długość:30m. Opis Dojścia: Kamieniołom Blachówka jest położony w miejscowości Sucha Góra i znajduje się pomiędzy Bytomiem a Tarnowskimi Górami. Z Suchej Góry z głównej ulicy Strzelców Bytomskich kierujemy się na ulicę Lazarówkę, którą idziemy ok. 300m. do miejsca aż pojawią się tory wąskotorówki i droga gruntowa odchodząca w lewo, nią idziemy. Po ok.200m. odbijamy z niej w drogę na lewo doprowadzającą do kamieniołomu. W okolicach wyciągu narciarskiego widnieje stara betonowa konstrukcja kruszarki za nią u podnóża w ścianie widnieje otwór sztolni.
Opis Podziemi: Za wygodnym otworem kontynuuje się w linii prostej korytarz przy końcu skręcający w prawo i po kilku metrach zakończony litą ścianą(przodek). W przy otworowych w lewo odchodzi niski i wąski korytarzyk doprowadzający do małej salki z przodkiem zamkniętym przez zawał.
Namulisko: Gliniaste z małą ilością gruzu skalnego.
Szata Naciekowa: Polewy, stalaktyty.
Flora: Brak.
Fauna: Komary, Nietoperze- gacek brunatny, nocek rudy, nocek Notterera.
Historia Poznania: Otwór odsłonił się w 2003r., po przez zapadnięcie się do środka korytarza osadów i skały. Pomiar i plan: M. Bąk 06.03.2004r. Badania nietoperzy prowadzili Agnieszka Wower z Centrum Przyrody Górnego Śląska i Konrad Sachanowicz 12.01.2004r.
Mar
Mar
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 969
Dołączenie: 30 Sty 2006, 22:08
Miejscowość: Będzin

Postprzez Mar w 13 Lip 2006, 08:33

PODZIEMIA TARNOGÓRSKIE SZTOLNIA WODNA GŁĘBOKA FRYDERYKA

Położenie: Repty Śląskie k./ Tarnowskich Gór, Wyżyna Śląska, woj. Śląskie.
Wysokość otworów: ok. 300m.n.p.m.
Ekspozycja otworów:
Długość: Brak danych.(ale zapewne bardzo długa).
Głębokość: Brak danych.
Opis Dojścia: Z Rept Śląskich idziemy na północny- zachód szlakiem turystycznym koloru niebieskiego około 2 km. Po drodze mijamy turystyczne szyby Sztolni Czarnego Pstrąga od drugiego z nich podążamy jeszcze szlakiem około 250m. w stronę Wilkowic, a następnie odbijamy w pierwszą wyraźną gruntową dróżkę w lewo by po kilku metrach (ok.10m.) jeszcze raz skręcić w ścieżkę na lewo, która doprowadza po 220m. do obmurowanego otworu sztolni. Z otworu sztolni wypływa woda odwadniająca Podziemia Tarnogórskie.
Opis Podziemi: Sztolnia służyła za odwodnienie wody z korytarzy Podziemi Tarnogórskich, obecnie też z jej wnętrza płynie woda, ale dostanie się do chodników sztolni jest niemożliwe z powodu założonej w otworze wlotowym stalowej kraty.
Namulisko: Woda z gliną.
Szata Naciekowa: Polewy kalcytowe i stalaktyty.
Flora: W okolicach otworu porastają mchy na ścianach pleśń.
Fauna: Prawdopodobnie jak w całości podziemi tarnogórskich hibernują tu nietoperze.
Historia Poznania: Podziemia mają swoją długa historie. Górnictwo tarnogórskie czynne przez stulecia wykuło w twardym dolomicie ponad 20.000 szybów, szybików, około 400 km chodników, od bardzo wysokich (sięgających 6 metrów) do bardzo niskich (90, 70 a nawet 60 cm wysokości). Całemu labiryntowi podziemnemu towarzyszyły chodniki wodne oraz sztolnie na około 70 km długości. Podstawowa metoda odwadniania polegała na wyciąganiu wody na powierzchnię tymi samymi sposobami, co przy transporcie urobku. W miejsce kubła wieszano potężny wór zwany bulgiem. Sięganie do głębszych złóż powodowało większe parcie wody. Metody wyciągania za pomocą kołowrotu nie dawały pożądanych efektów. Ta sytuacja powoduje, że następuje stałe szukanie możliwości udoskonalania urządzeń i obniżanie kosztów odwadniania. W XVI wieku, w momencie największego rozkwitu górnictwa tarnogórskiego pojawiają się fachowcy-projektanci zmyślnych maszyn, a także urządzeń odwadniających. Twórcy "kunsztów wodnych" takich jak: czerpadła, czerpadła łańcuchowe, pionowe pompy odwadniające czy wreszcie dreptaka zwanego popularnie - paternostrem należeli do najbardziej znanych w ówczesnym świecie górniczym. W tarnogórskim górnictwie najbardziej znanymi twórcami "kunsztów odwadniających" byli Jakub Rapp, Jan Trapp, Mikołaj Heindenreich, czy w pobliskim Miasteczku Śląskim działający Krzysztof Keller zwany Niemczykiem. Według danych z połowy XVI wieku w Tarnowskich Górach pracowało przy napędzie urządzeń odwadniających od 600 do 700 koni, a praca trwała dzień i noc bez przerwy. Osuszone z takim trudem i kosztem kopalnie były znów zalewane przez wodę napływającą z sąsiednich kopalń. Kopalnie zatrudniały także wielu rzemieślników wykonujących różne roboty pomocnicze: cieśli budujących kawy i kieraty, kowali wykuwających nowe i naprawiających stare narzędzia, szewców szyjących wory na wodę ze skóry przez nich wyprawionej, bednarzy wykonujących kible, rurmistrzy wiercących drewniane rury, a także odrębnych pracowników do mierzenia, sortowania rudy oraz przewożenia jej do płuczek, które były zawsze w pewnej odległości od kopalni na pobliskiej rzeczce lub stawie, gdy prawo górnicze zakazywało budowy płuczki między kopalniami. Przy odwadnianiu zatrudniano więcej ludzi niż bezpośrednio przy wydobyciu rudy. Im głębiej sięgano do złoża, tym natrafiano na większe parcie wody. W tej sytuacji gwarkowie zaczęli myśleć o budowie sztolni odwadniających. Budowa w sztolni wymaga jednak wielkiego wysiłku inwestycyjnego nie tylko przy budowie, ale także później - podczas eksploatacji. Wymaga się też stałego zatrudniania górników, których zadaniem jest stałe kontrolowanie stanu obudowy sztolni, wymiana przegniłej obudowy czy naprawa murowanej. Dlatego też największe ilości górników zatrudniały sztolnie zarówno początkowo jak i później przy ich eksploatacji i konserwacji. Ponadto sztolnie służyły do doprowadzania świeżego powietrza za pomocą głębionych do jej poziomu szybów zwanych świetlikami lub te szybami kierunkowymi. Nazwa ta jest wynikiem robót drążeniowych sztolni. Duża liczba sztolni odwadniających, ich znaczna długość, a także prawidłowość kierunku, zgłębiania i spadku w niesprzyjających warunkach złóż budzić musi dzisiaj zrozumiały podziw dla ówczesnych umiejętności technicznych tarnogórskich górników. Opis: Mariusz Bąk, Małgorzata Bąk 07.04.2004r.

PLAN PODZIEMI TARNOGÓRSKICH I

Image
Mar
Mar
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 969
Dołączenie: 30 Sty 2006, 22:08
Miejscowość: Będzin

Postprzez admin w 18 Lip 2006, 19:15

Mar dzięki za te relacje
Awatar użytkownika
admin
Site Admin
 
Posty: 1501
Dołączenie: 07 Maj 2008, 08:42
Miejscowość: Klimontów

PoprzedniaNastępna

Powróć do Kopalnie, sztolnie, bunkry, lochy...

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

cron