www.klimontow-forum.prv.pl

pewnie, że interesowało choć nie wiem ile czasu upłynęło od decyzji o likwidacji (to było chyba jakies rozporządzenie lub ustawa0) do samej likwidacji...
Słuchaj, tu niejeden w Klimontowie z powodu likwidacji kopalni załamał się umysłowo, miał zawał etc. i to nie są moje insynuacje...
a odpowiedź brzmi:
1."reformatoły"
2. nienawiść do Zagłębia
3. brak elit, którym zależy na losie swojego miasta/dzielnicy a nie jedynie na korycie...tu od Ślązaków moglibyśmy się sporo nauczyć
smutne

le_szek napisał(a):Co do danych dotyczących planowanego wydobycia, a pochodzących z czasów PRL-u - byłbym ostrożny, rachunek ekonomiczny wtedy był mało istotny...

Istotny, nie istotny, ale trzeba pamietac że górnictwo było jedna z "perełek" PRL-u i raczej dane były wyważone.
Ja byłbym skłonny dopatrywac się celowego zaniżania danych eksploatacyjnych po 1989 roku aby miec pretekst do likwidacji, i tym samym zniszczenia potęgi również politycznej "Czerwonego Zagłębia".
Wielu w polsce przeciez do dzis nienawidzi Zagłębia Dąbrowskiego z racji tego że pochodził stąd Edward Gierek, i do dziś wypominaja że ładował pieniądze TYLKO tutaj pomijając inne regiony polski. Może coś w tym jest, ale radziłbym takim pieniaczom poczytac plany ekonomiczne z tamtych lat. Przeciez to między innymi zagłębie miało w póżniejszym okresie utrzymywać w dużej części budżet państwa