Alfi napisał(a):Pan W jest niesprawiedliwy jednemu odpisuje drugiemu nie może sam się wypowie w tej sprawie w tym poście dlaczego tak robi??????????
Dopiero od niedawna mogę się zalogować na Waszym forum, postaram się odpowiedzieć na każde pytanie.
Cyfry obok nazwiska oznaczają rok urodzenia 1939, co jak na Internautę to cokolwiek wiek nieco zaawansowany, ale oznacza to że
dopiero mam 67 lat.
Nie zaglądam zbyt często na fora, głównie z powodów zdrowotnych, choruję na astmę.
Ludzie dla których jestem niewygodny poznali substancje na, które jestem uczulony i bardzo często to wykorzystują powodując silne ataki astmy. Najczęściej rozpylają je w klatce schodowej gdzie przechodzę, ale również na drzwiach samochodu. Ponieważ poznałem ich metody udaje mi się już od dwóch lat uniknąć szpitala, ale niedawno wzywałem pogotowie by mi udzielili pomocy, niezgodziłem się tylko na pobyt w szpitalu.
To tyle na temat mojej osoby, obiecano mi zaprosić mię na spotkanie uczestników Waszego forum, postaram się na nim być i odpowiedzieć na każde pytanie.
Jeśli chodzi o jaskinie w Zagórzu, to rozmawiałem z konserwatorem zabytków, dlaczego nie udostępnił wejścia do jaskiń z pałacyku Mieroszewskich obo wejścia do szpitala w Zagórzu. Znajduje się tam wejście do prawdziwego ciągu korytarzy jaskiń. Wszystkie pokazywane wcześniej to ślepe korytarze. Szczerość jego w badaniach podziemi i historii zabytków jest jednak mocno problematyczna. Przykładowo, gdy zaproponowałem obejrzenie strychów w Teatrze, to uzależnił to od zgody wojewódzkiego konserwatora. Pierwsze słyszę, że obejrzenie zabytkowej budowli jest uzależnione od zgody zwierzchników. Problem chyba tkwi, że trwają przy koncepcji, że budynek został wybudowany jako teatr, a ja twierdzę, że są to zaadoptowane zabudowania kopalni Feliks (Mieroszewskich).
Andrzej Waśniewski