kawal

Postprzez anilla w 19 Sie 2006, 21:44

Diabel zlapal polaka ruska i niemca i kazal im przyjechac swoim samochodem i mieli kopac kopac az sie rozwali a gdyby tego nie zrobili to poszli by do piekla. Pierwszy przyjezdza polak syrenka kopie kopie i sie rozwalila. drugi przyjezdza niemiec mercedesem kopie kopie placze i sie smieje. Diabel sie pyta:
- "czemu placzesz?"
- "bo nie moge rozwalic samochodu"
- "a czemu sie smiejesz?"
- "bo rusek czolgiem jedzie!"

Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Clinton i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmieć i mówić: USA przeszło na komunizm.
Clinton też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi: zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.

- Pod jakim hasłem prezydent Wałęsa prowadził swoją zwycięską kampanię wyborczą?
- "Nie chcem, ale muszem..."
- A pod jakim hasłem prowadził ostatnią?
- "Chcem, ale nie mogem." :D :D
anilla
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 100
Dołączenie: 29 Mar 2006, 18:47
Miejscowość: bukowno

Postprzez anilla w 22 Sie 2006, 11:09

- Panie doktorze , mój pies ściga samochody - skarży się weterynarzowi właściciel ogrąmnego doga.
- To się często zdarza - uspokaja go weteryniarz. - Prawie wszystkie psy to robią.
- Tak, ale mój je dogania, przynosi do ogrodu i zakopuje :D


- Pania Masztalski, dlaczego pan płacze?
- Bo mi zginoł pies.
- Ale pana pies jest szkolony i napewno sam trafi do domu.
-On tak, ale jo nie.


Przyszedł Masztalski do roboty cały poharatany. Koledzy pytają, co się stało.
- Pies mnie pogryzł.
- To podaj właściciela do kolegium.
- Nie mogę, bo to był mój pies.
- To go zabij, jak taki pieron.
- Nie mogę, bo to nie jego wina, ino moja.
- Jak to twoja?
- Boch przyszedł do domu trzeżwy i pies mnie nie poznał

:D :D
anilla
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 100
Dołączenie: 29 Mar 2006, 18:47
Miejscowość: bukowno

Postprzez gosiek1409 w 23 Wrz 2006, 00:06

Przed familokiem,na ławce siedzi Masztalski. Po jakimś czasie dosiadła się Ecikowa. Posiedziała chwilę w milczeniu i po jakimś czasie mówi do Masztalskiego:
- Sąsiedzie,a o czym wy tak myślicie?
- A o tym co i wy sąsiadko-odparł na odczepnego Masztalski
- O TY ŚWINTUCHU PIEROŃSKI!
gosiek1409
Użytkownik
Użytkownik
 
Posty: 15
Dołączenie: 19 Wrz 2006, 22:23
Miejscowość: Klimontów

Postprzez Mar w 25 Wrz 2006, 18:23

gosiek1409 Dobre dobre masz więcej?
Tak trzymać :wink:
Mar
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 969
Dołączenie: 30 Sty 2006, 22:08
Miejscowość: Będzin

Postprzez gosiek1409 w 25 Wrz 2006, 21:49

MASZTALSKA DO ECIKOWEJ:
- TA NOWAKOWA Z II PIĘTRA TO MA, CHOLERA SZCZĘŚCIE!
NIE DOŚĆ ,ŻE MA MĘŻA,KOCHANKA,TO JESZCZE JĄ ZGWAŁCILI!
gosiek1409
Użytkownik
Użytkownik
 
Posty: 15
Dołączenie: 19 Wrz 2006, 22:23
Miejscowość: Klimontów

Postprzez anilla w 26 Wrz 2006, 16:50

Masztalski wpada do domu jak na skrzydlach.
- Wygrolem pietnascie milionow w toto-lotka! - krzyczy
na caly glos zacierajac rece. - Pakuj sie , staro!
Maryjka zaniemowila.
- A kaj jedziemy? - pyta po dluzszej chwili. - Na Wyspy Kanaryjskie?
- Jo nikaj nie jade! Ino ty musiszsie stracic
:D :D
anilla
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 100
Dołączenie: 29 Mar 2006, 18:47
Miejscowość: bukowno

Postprzez Mar w 26 Wrz 2006, 17:39

Brawo dla tych Pań!
Mar
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 969
Dołączenie: 30 Sty 2006, 22:08
Miejscowość: Będzin

Postprzez gosiek1409 w 26 Wrz 2006, 22:45

MASZTALSKI POKŁÓCIŁ SIĘ Z ŻONĄ I PRZESTAŁ SIĘ DO NIEJ ODDZYWAĆ. PRZED SNEM PODSUNĄŁ JEJ KARTKĘ, NA KTÓREJ BYŁO NAPISANE :
- "STARA OBUDŹ MNIE O SIÓDMEJ!
RANO MASZTALSKI SIĘ BUDZI,PATRZY NA ZEGAREK, A TO JUŻ ÓSMA.
JUŻ MA BIEC Z PRETENSJAMI DO ŻONY,ALE PATRZY NA PODUSZCE LEŻY KARTKA Z TEKSTEM:
- "STARY WSTAWAJ.JUŻ SIÓDMA!!!"
gosiek1409
Użytkownik
Użytkownik
 
Posty: 15
Dołączenie: 19 Wrz 2006, 22:23
Miejscowość: Klimontów

Postprzez Mariusz86 w 27 Wrz 2006, 02:34

Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, że swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych klientów. Przykro mi...Nie możemy Pana zatrudnić.
- Zaraz, chwileczkę - wola kandydat - Jak wezmę dwie aspiryny to mi minie!
- Naprawdę? To wspaniale! Może mi to Pan zademonstrować?
Facet sięga do kieszeni marynarki i zaczyna wyciągać prezerwatywy we wszystkich możliwych rodzajach i kolorach: czerwone, zielone, pudrowane, ... a wreszcie znajduje aspirynę. .Otwiera pudełko, łyka dwie i... przestaje nerwowo mrugać
- No cóż, to super - odparł po chwili pracodawca - ale to bardzo poważna firma i nie pozwalamy sobie na kobieciarzy wśród pracowników.
- Kobieciarzy? Co Pan ma na myśli? Jestem człowiekiem szczęśliwie żonatym!
- To skąd te wszystkie kondomy?
- Ach to... Proszę spróbować kiedyś wejść do apteki i, nieustannie mrugając, poprosić o aspirynę...



Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...



Jałta. Wielka trójka siedzi na tarasie daczy i chwalą się swoimi papierośnicami. Roosevelt wyciąga swoją, piękną, ze srebra, pokazując wygrawerowany napis:
- PREZYDENTOWI ROOSEVELTOWI - NARÓD
Następny w kolejności - Churchill. Pokazuje swoją - piękną srebrną, inkrustowaną kamieniami półszlachetnymi z napisem:
- PREMIEROWI CHURCHILLOWI - KRÓLOWA
Kolej na Stalina. Pokazuje swoją, piękną, złotą papierośnicę, inkrustowaną kamieniami szlachetnymi, pyszną robotę najlepszych jubilerów, a na niej wygrawerowany napis:
- POTOCKIEMU - RADZIWIŁŁ



Baca kocha się z Gaździną, nagle Gaździna mówi:
- Baco gniewam się!
- A za co się gniewacie?
- Nie ja się gniewam, tylko wam się gnie...



Wchodzi baba do tramwaju i sobie wzdycha:
- Ale wielki tłok!
Na co stojący obok facet odpowiada z dumą:
- To mój!


Jak zająć programistę?
- Przeczytaj zdanie poniżej.
- Przeczytaj zdanie powyżej.
Image
Awatar użytkownika
Mariusz86
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 98
Dołączenie: 27 Mar 2006, 15:33
Miejscowość: Zagórze

Postprzez anilla w 27 Wrz 2006, 07:53

Masztalski wstaje z lozka , jeszcze chory po nocnym wypadzie , przeglada sie
w lustrze i mowi do Maryjki:
- Cos ty sobie , dziubeczku , pomyslala w nocy , jakzes mnie zobaczyla z takim podbitym okiem?
- A nic - wzrusza ramionami zona - bo jakes przyszedl do domu, tos jeszcze
tego slepia nie miol podbitego :D :D
anilla
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 100
Dołączenie: 29 Mar 2006, 18:47
Miejscowość: bukowno

Postprzez Sebastiano w 27 Wrz 2006, 22:32

Image

:P :wink:
Awatar użytkownika
Sebastiano
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 64
Dołączenie: 19 Lut 2006, 00:00
Miejscowość: Klimontów

Postprzez anilla w 28 Wrz 2006, 09:03

Pewna kobieta nasłuchała się o wampirach, a tu któregoś dnia wypadło jej póżnym wieczorem iść przez park. Nagle widzi męzczyzne, który zmierza ku niej z rozwartymi ramionami. Nie namyślając się długo , atakuje go pierwsza, waląc torbą jak cepem.
- Niech to pieron strzeli! - wrzeszczy Masztalski. - Wiedziołem, że tej szyby nie doniosa do domu...


Masztalski opowiada koledze, jak to poszedł odejrzeć wyścigi konne na Służewcu.
- Stołem blisko tego toru, wiesz i nagle schyliłech się, coby zawiązać sznurowadło. No i wtedy ktoś założył mi siodło na plecy...
- Niemożliwe! I co?
- Byłem drugi.
anilla
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 100
Dołączenie: 29 Mar 2006, 18:47
Miejscowość: bukowno

Postprzez gosiek1409 w 28 Wrz 2006, 22:09

- SŁYSZAŁEŚ,ŻE KACZYŃSKI NIE CHCE BYĆ JUŻ PREZYDENTEM?
- NIE ŻARTUJ!
- SŁOWO HONORU! POJUTRZE KORONACJA!
gosiek1409
Użytkownik
Użytkownik
 
Posty: 15
Dołączenie: 19 Wrz 2006, 22:23
Miejscowość: Klimontów

Postprzez anilla w 29 Wrz 2006, 12:26

Obywatele, to nie prawda, że moje przemówienia przychodzą nagrane ze Związku Radzeickiego na płytach... na płytach... na płytach... na płytach...

Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni Gdańskiej.
- Jak się czujecie chłopaki? - zażartował Wałęsa.
- Znakomicie - zażartowali stoczniowcy.


- Jaka jest różnica między automatem telefonicznym a wyborami?
- W automacie najpierw płacisz, a potem wybierasz, a przy wyborach najpierw wybierasz, a płacisz później!
anilla
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 100
Dołączenie: 29 Mar 2006, 18:47
Miejscowość: bukowno

Postprzez richel171 w 01 Paź 2006, 16:39

Idzie zajączek przez las i śpiewa sobie:
-"Pomylone mijsie, pomylone misie.....
Nagle zza krzaków wychodzi wielki stary niedzwieź, a zajączek:
-"Pomyliło mi się, pomyliło mi się
richel171
Klimontowiak
Klimontowiak
 
Posty: 21
Dołączenie: 14 Sie 2006, 21:47
Miejscowość: Dąbrowa G.

PoprzedniaNastępna

Powróć do Śmieszne

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron