to było bardzo małe zródełko około 3 metrów od góry skarpy przy drzewach(konkretnie wiśni -pamiętam jak dziś
) których chyba juz nie ma ,pamiętam z lat dzieciństwa jak tam chodziliśmy,
to było w latach 80 jak jeszcze nie było tego betonowego mury (znaczy tego co z niego zostało)tylko siatka, bywaliśmy tam czesto wiec chyba teraz tam tez trafie, jak będe w tamtych rejonach to zobacze jak to dziś wygląda - postaram sie zrobic kilka zdjęc.