Strona 1 z 2

Kanał na Przemszy

PostWysłany: 30 Kwi 2006, 13:08
przez Pinus
Przechodząc koło sądu w Sosnowcu.
Znalazłem taki oto kanał na Przemszy
Image
Jestem ciekaw co to za kanał . Może ściekowy ale znalazłem takie tylko dwa na Przemszy. Zastanawiająca jest jego wysokość.


jeszcze coś takiego można zobaczyć na (przy) tejrzece
Image
Nie wiadomo w jakim celu tą wierzę wybudowano

Oraz dalej niedaleko oczyszczalni
Image

PostWysłany: 02 Maj 2006, 13:18
przez Pinus
Mam pytanie
Wie ktoś co to za kanał na tej pierwszej fotografii?
Moze próbował ktoś tam wchodzić:)

PostWysłany: 02 Maj 2006, 14:08
przez Pakosz
To mi wygląda na nieznane dotąd, nieco sfilcowane ujście Wielkiej Sztolni Dziedzicznej :D
A może to pierwsze, historyczne połączenie Sosnowca z Morskim Okiem?



Na zdjęciu wygląda to trochę nietypowo.
Jak znajdę chwilkę to wybiorę się w te okolice. Zweryfikuję moje szkolne wiadomości na temat budowli hydrotechnicznych. :)

PostWysłany: 02 Maj 2006, 20:02
przez Pinus
nie chodzi mi o sztolnie, lochy itp.

Tylko czy to typowe na takich rzekach - i co to za kanał.

PostWysłany: 03 Maj 2006, 17:53
przez Pakosz
Moim skromnym zdaniem, do typowych ten kanał nie należy. Zastanawia mnie jego stosunek wysokości do szerokości. Wygląda to trochę tak jakby miał działać jako odpływ. Tylko, że wtedy powinien być zaopatrzony w stawidło. Więcej będę mogł napisać jak go zobaczę.

PostWysłany: 03 Maj 2006, 20:29
przez Pinus
poniżej jest taki sam drugi. Na wysokości elektrowni.
Dzieki za odpowiedź

PostWysłany: 31 Maj 2006, 13:48
przez Pinus
Kanały znajdują sie dokładnie:
1. Po drugiej stronie sądu. Jest tam taka stara kamienica za tą kamieniać jest ścieżka wzdłuz Przemszy. Po prawej stronie jest góra usypana z ziemi a po lewej jest ten kanał.
2. Kanał jest idąc dalej w okolicach KBO zaraz przy samej kładce

Oto fotki robione pierwszemu kanałowi z góry. Wysokośc w środku ok 3-4 m. Później troche sie obniża ale człowiek bez problemu mógłby tam wejsc.
Góra tego kanału była przykryta płytą
Zdjęcia robione z samej góry.
Image

Image

PostWysłany: 30 Cze 2006, 14:35
przez Pakosz
Byłem obejrzeć ten kanał i szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia do jakich celów został poprowadzony.
Materiały z jakich został wykonany świadczą o tym, że nie jest to zbyt stara budowla.
Być może ma jakiś związek z tym opuszczonym, dużym budynkiem pokrytym blachą falistą?

PostWysłany: 12 Gru 2006, 22:31
przez geolog
Mam pytanie - czy ktoś posiada jakieś informacje na temat warunków przepłyniecia Przemszy kajakiem itp. bo mam to cudo i chetnie bym tu go wypróbował.

PostWysłany: 12 Gru 2006, 23:24
przez Płatek
były organizowane spływy ale nieco w górę rzeki,między tamą w Przeczycach a śluzą na Zielonej

PostWysłany: 13 Gru 2006, 09:24
przez Pinus
co do spływów to Jacek i Pakosz. Ale chyba najlepiej wybrać wczesna wiosnę. Plywliśmy z Jackiem kajakiem na zielonej ale woda bardzo plytka

PostWysłany: 13 Gru 2006, 09:43
przez Pakosz
Kilka lat temu pokonałem odcinek od Niwki do ujścia, do Wisły i dalej w dół do Gromca.
Płyneliśmy z kumplami (4 osoby) 5 m łodzią z zanurzeniem ok 20 cm. Poza kilkoma kamienistymi miejscami i karpinami rzeka jest łatwa.
Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu Pszemsza jest bardzo piękną rzeką.
Po drodze spotakliśmy trochę śladów z czasów kiedy tą rzeką pływały barki do portów w Mysłowicach, Niwce, Będzinie i Porębie k Siewierza gdzie była przewłoka łącząca ją z Wartą.

Odbyłem też wyprawę kajakową Białą Pszemszą z Okradzionowa pod Błędów i z powrotem. Wrażenia niezapomniane......
Znam też osobę która płynęła z Wojkowic Kościelnych do Będzina.

PostWysłany: 13 Gru 2006, 12:06
przez MKZ
co do tej wieżyczki o której na początku pisze Pinus to była to część ogrodzenia Parku Sieleckiego. W pewnym okresie Park Sielecki był ogrodzony i dozorowany. Wieżyczka stała przy wejściu.[/quote]

PostWysłany: 13 Gru 2006, 12:28
przez Pinus
MKZ napisał(a):co do tej wieżyczki o której na początku pisze Pinus to była to część ogrodzenia Parku Sieleckiego. W pewnym okresie Park Sielecki był ogrodzony i dozorowany. Wieżyczka stała przy wejściu.


Dzięki za odpowiedź

PostWysłany: 17 Gru 2006, 02:56
przez von Teusse
Panie Konserwatorze

To nie jest fragment ogrodzenia, lecz stacja transformatorowa, z tego samego okresu jak ta przy ul.Zamkowej
Pozdrawiam