Strona 1 z 1

W Ostrowach szukają ciał żołnierzy Wehrmachtu

PostWysłany: 08 Sie 2008, 19:20
przez admin
Pracownicy katowickiej firmy Varmex, która współpracuje z Fundacją "Pamięć", opiekującą się niemieckimi nekropoliami, zjawili się wczoraj w sosnowieckiej dzielnicy Ostrowy Górnicze. Będą tu szukać ciał żołnierzy Wehrmachtu, którzy zostali bezimiennie pochowani w lesie w czasie II wojny światowej. Chcą, żeby trafiły na cmentarz wojenny w Siemianowicach Śląskich, gdzie w kwaterach spoczywa już 27 tysięcy niemieckich żołnierzy. (...)

W czasie wojny Niemcy zrobili około 30 metrów od cmentarza strzelnicę. Tuż przy hałdzie mieściły się stanowiska obsługi tarcz. Były głębokości ok. 3 metrów, obłożone drewnianymi balami. Do jednego z nich wrzucono ciała.

- Problem w tym, że hałda została po wojnie rozkopana. Żeby zlokalizować to miejsce trzeba odszukać przedwojenne mapy, na których będzie zaznaczona granica hałdy - uważa Artur Ptasiński z Oddziału Terenowego Zagłębia Dąbrowskiego - Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Przede wszystkim pracownicy Varmexu będą musieli teraz dowiedzieć się do kogo należy ten leśny teren. Potem muszą otrzymać stosowne pozwolenia na prowadzenie prac badawczych (m.in. od właściciela działki, z urzędu wojewódzkiego i Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej). Jeżeli prowadzone badania potwierdzą istnienie bezimiennych mogił, potrzebna też będzie zgoda na prace ekshumacyjne. O takim przedsięwzięciu poinformowane zostaną również takie instytucje jak np. Polski Czerwony Krzyż (...)
źródło: NaszeMiasto.pl
http://www.sosnowiec.info.pl/informacje ... ,1,4,12642