Książkę Stanisława Wałacha - "Partyzanckie noce", przeczytałem w czasie ostatnich wakacji.
Jest ona bardzo ciekawa i dowiedziałem się z niej wielu nowych rzeczy o działalności AL w naszym regionie w czasie II wojny św.
Nie jesteśmy obrzucani mnogością jakiś dat czy nazwisk, autor skupia się bardziej na przedstawieniu tego w czym uczestniczył.
Opisy brawurowych akcji, próby wprowadzenia niemieckich szpiegów w szeregi partyzantów, pułapki zastawiane przez niemców na Al-owców, codzienne życie partyzantów, bunkry przez nich robione...nadmienię tylko, że część tego wszystkiego dzieję sie w Sosnowcu, na Niwce...
To wszystko czyni tę książkę łakomym kąskiem dla każdego komu historia naszego regionu i nie tylko, nie jest obojętna.
POLECAM, na pewno Was wciągnie jak mnie wciągnęła.
Można ją dostać w Bibliotece Głównej w S-cu.