przez MKZ w 03 Lis 2006, 14:53
jest mi ciężko cokolwiek napisać w tym temacie. jak wiecie jestem pracownikiem UM, pelnie funkcje konserwatora zabytkow. rozumiem Wasze rozzalenie, ja tez z przykroscia patrze na wiele obiektow ktore moglyby wygladac lepiej niz wygladaja, ktore moglyby przetrwac a sa wyburzane, ale jedyne co moge powiedziec w tej sprawie to to, ze wladze miasta nie sa odpowiedzialne tylko za sprawy zabytkow, i staraja sie patrzec na miasto calosciowo. nie chce nikogo usprawiedliwiac. kazdy z Was ma swoj poglad na ta sprawe, odnosi sie od niej bardziej lub mniej krytycznie. mysle ze dobrze ze pojawiaja sie glosy sceptyczne, i wierzcie mi, badz nie, ze nawet te na portalach internetowych nie przechodza bez echa. tylko dostrzegam jedna niedobra rzecz- czesto zapomina sie o drugiej stronie medalu- czyli co miasto robi, aby popraiwc wizerunek zabytkow Sosnowca? jestem bardzo blisko tych spraw i wiem jak wiele wysilku, czesto tez pracy czysto administracyjnej wklada sie w to zeby pewne rzeczy w kwestii zabytkow pchnac do przodu.
i zawsze przyznam osobiscie dotyka mnie kiedy ktos krytykuje bez podstaw niektore rzeczy. np drazliwa kwestia Dworca w Maczkach. podejrzewam ze nikt nigdy sie nie dowie ile wysilku podjemowano, aby te obiekty zachowac w dobrej kondycji, lacznie z interwencja w Ministerstwie Kultury, natomiast wiele mozna znalezc opinii ze w tej sprawie sie nic nie robi... to nie jest prawda.
czasem nawet sluzby konserwatorskie sa bezsilne, ale to temat na osobna rozmowe i nie na forum internetowym.
i jeszcze na marginesie powiem, ze z listy ewidencyjnej zabytkow (ponad 400 pozycji) na wpis do rjeestru czeka ok 30 obiektow. wsrod nich nie ma i nigdy nie bylo szpitala dzieciecego. zawsze wg studium historyczno- urbanistycznego figurowal na liscie obiektow zaintewresowania konserwatorskiego o wiekszej wartosci. ja w mojej pracy rowniez kieruje sie priorytetami, wartosciujac sobie wszystkie rzeczy. najwazniejsze dla mnie jest to zeby zabytki wpisane do rejestru wygladaly jak najlepiej, potem zaeby wpisano do rejestru te z listy oczekujacych.
i tak zabytki ktore sa w posiadaniu miasta sa jednymi z najlepiej zachowanych. przy obiektach ktore nie sa w posiadaniu Gminy, wszystkie prace konserwatorskie sa wspomagane finansowo przez Miasto. Dodatkowo w zeszlym roku uruchomiono procedury pozwalajace na dotowanie wlascieiceli prywatnych obiektow zabytkowych. jest to tez forma zachety.
i to sa kwestie priorytetowe. ale niestety Gmina nie potrafi sprostac zachowaniu wszystkich 400 zabytkow miasta. zadna gmina nie bylaby w stanie. wychwala sie Slask... w niektorych przypadkach jest lepiej. ale nie jest kolorowo, i wcale Sosnowiec tak bardzo nie odstaje. swego czasu ze znajomymi katalogowalismy ginace zabytki przemyslowe, wiec doskonale znam obraz podejscia wszystkich miast regionu do tych kwestii. a co do SilesiaCenter znam troszke kulisy spraw pozostawienia obiektow przemyslowych i wierzcie mi- wcale nie idee zachowania tozsamosci przyswiecaly inwestorowi...
troche sie rozpisalem- wolalbym porozmawiac na zywo. nie traktujcie mojego glosu jako oficjalnego stanowiska urzedu w tej sprawie- podejrzewam ze i takie pojawi sie jak najszybciej bo ta inwestycja wywoluje emocje. moj post jest moim pogladem na sprawe
jesli ie zaspokoilem kogos w tej kwestii- piszcie na maila. ostatnio rzadko mam okzaje zagladania na forum. pozdrawiam. dobrze ze poruszacie takie kwestie, nawet jesli nie sa one wygodne